
Na marcową sesję Rady Miasta Bielsk Podlaskim został przedłożony projekt uchwały w sprawie usunięcia pomnika znajdującego się przy ul. 3 Maja na Skwerze im. Izabeli Branickiej. Obiekt ten wpisuje się w ustawę o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego.
W opinii Instytutu Pamięci Narodowej obiekt zawiera napisy i symbole, które należy traktować jako propagujące ten totalitaryzm. Główne zarzuty stosowane są wobec umiejscowionej w tym miejscu tablicy upamiętniającej poległych i pomordowanych w walce o władzę ludową w powiecie bielskim oraz daty „1941”.
W przedłożonym pod obrady Rady Miasta projekcie uchwały zawarta jest opinia IPN-u o następującej treści:
„Rzeczony obiekt zawiera szereg napisów oraz symboli, które należy traktować jako propagujące komunizm. W opinii IPN o jego rzeczywistym celu powstania zaświadcza tablica o następującej treści „poległym i pomordowanym w latach 1941-1947 w walce o władze ludową w powiecie bielskim od społeczeństwa powiatu”. Powyższy przekaz został wzmocniony poprzez umieszczenie na jednej ze ścian daty „1941” nie stanowiącej przełomu w dziejach Polski, natomiast oznaczającej wybuch wojny sowiecko-niemieckiej, która summa summarum wpłynęła na stworzenie przez Sowietów podległego sobie komunistycznego ośrodka władzy. Prosowiecki PKWN następnie dzięki oparciu o Armię Czerwoną przejął bezprawnie władzę w Polsce od legalnego Rządu Rzeczypospolitej Polskiej na uchodźstwie wbrew woli narodu polskiego. Wspomniane napisy są dopełnione przez orła bez korony, wprowadzonego jako godło Rzeczypospolitej Ludowej, świadczącego o braku suwerenności i podporządkowaniu Polski – Związkowi Socjalistycznych Republik Sowieckich” – głosi część nadesłanego pisma.
W dalszej części czytamy:
„W tym kontekście umieszczenie dat i napisów odnoszących się do jakże ważnych wydarzeń w dziejach Polski (966 – chrzest Polski, Konstytucja 3 Maja) należy uznać za wyjątkowo nie na miejscu” – popisano Dyrektor Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa Adam Siwek.
Decyzja w sprawie przyszłości pomnika zapadnie 27 marca 2018 roku, w trakcie obrad miejskich radnych.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
USUNĄC NIE BĘDZIE ZNACZYŁO BURZYĆ
Piętnujemy Niemców za wypieranie się III Rzeszy a sami zaczynami udawać, że PRL nie istniał.
Mimo wszystko 1941 to bardzo ważna data w historii Polski.
niby dla czego 1941 to ważna data w historii Polski? z jednej okupacji przeszliśmy pod drugą i mamy to świętować i upamiętniać pomnikami? bez żartów
Wypieranie się historii. Tego normalne narody nie robią historii nie da się odwołać. Tylko talibowie niszczyli pomniki historii na zajętych terenach dobrze że to się skończyło, to samo będzie i w naszym kraju.
Nie wypieramy się historii. Polska od 45 do 89 była pod sowiecką okupacją, i to jest fakt. Każdy o tym wie i o tym uczy się w szkołach. A pomniki, tablice itp gloryfikujące poprzedni ustrój należy usunąć z przestrzeni publicznej, dzięki temu odcinamy się od tego haniebnego okresu. oczywiście o nim pamiętając. Przykładem będą tu faszystowskie Włochy, hitlerowskie Niemcy oraz Rosja. Z Włoch i Niemiec szybciutko poznikały pomniki Mussoliniego i Hitlera - i bardzo dobrze. Natomiast w Rosji Leniny jak stały tak stoją. Dla tego musimy usunąć WSZYSTKO z przestrzeni publicznej, co dotyczy poprzedniego systemu. PS. Pomniki które przedstawiają warość artystyczną np. 4 śpiących w Warszawie. Powinny być przeniesione z prestiżowych miejsc do jakichś skansenów. Natomiast te które nie mają żadnej wartości artystycznej - tak jak ten w bielsku, burzyć najszybciej jak się da :)
A no ważna dlatego bo gdyby nie ta zmiana okupanta to pewnie nas by w ogóle nie było.
pewnie i tak, ale co z tego? mamy ruskim za to dziękować? za tyle lat wyzysku i zniewolenia?
co to za tytuł artykułu "może zubożeć"? trzeba napisać "miasto zubożeje" - bo pomnik jak wynika z treści MUSI być usunięty - chociaż nie uważam, żeby ten pomnik miał jakąś wartość, która spowoduje zubożenie