
W minioną niedzielę bielscy policjanci zatrzymali prawo jazdy za przekroczenie prędkości. Kierująca BMW kobieta jechała ponad 100 km/h w terenie zabudowanym.
Podczas rutynowych kontroli prędkości około godziny 17:00 radar wskazał 105 km/h. Po zatrzymaniu BMW okazało się, że kierująca nim kobieta jest obywatelką Łotwy.
Kobiecie, która przekroczyła dopuszczalną prędkość o 55 km/h, odebrane zostało prawo jazdy. Łotyszka nie uniknęła również mandatu. Za tak znaczną prędkość musi zapłacić 400 złotych.
Źródło: KPP Bielsk Podlaski.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Poszalała kobieta.. a co to za kara prawko zabrac? Kupic mozna nawet w necie, chociazby ze strony clubcardu. Mandat przywalić porządny to sie nauczy.