
Byłego prezesa Tura, Krzysztofa Grodzkiego, radnego miasta Bielsk Podlaski i działacza sportowego, zapytaliśmy o ocenę terminarza oraz szanse Tura na awans.
Krzysztof Grodzki tak skomentował obecną sytuację Tura Bielsk Podlaski:
"Pierwsza część rundy jesiennej wydaje się trudniejsza od drugiej, ale czy tak będzie, to zweryfikuje boisko. W sierpniu i we wrześniu czekają nas głównie spotkania z czołowymi zespołami poprzedniego sezonu w IV lidze, jak i ze spadkowiczami z III ligi. Kibice z kolei najwięcej uwagi zapewne skupią na pierwszym i ostatnim pojedynku rundy jesiennej czyli na meczach z Puszczą Hajnówka (1 kolejka) i Cresovią Siemiatycze (17 kolejka). Mam nadzieję, że nasz zespół będzie dobrze przygotowany do rozgrywek i nie będzie różnicy, czy gramy z zespołem X czy Y. Takie miasto jak Bielsk Podlaski powinno mieć drużynę w III lidze i liczę na to, że w najbliższym sezonie, choć to będzie bardzo trudne, ten cel zostanie zrealizowany".
fot. facebook - profil publiczny Krzysztof Grodzki
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie