Reklama

Opóźnienia w inwestycjach na terenie Bielska Podlaskiego

10/12/2016 20:47

Radny Mirosław Gołębiowski na listopadowym posiedzeniu Rady Miasta Bielsk Podlaski poruszył istotną kwestię, pytając burmistrza, dlaczego niektóre z zadań inwestycyjnych realizuje się ze sporym opóźnieniem. Problem dotyczy m.in. oświetlenia na terenie miasta.

Powołując się na opinię mieszkańców, radny Mirosław Gołębiowski mówił m.in. o budowie oświetlenia przy ulicach Chmielnej i 3 Maja.

„One (przyp. mieszkanki regionu, o których wyżej mowa) mówią tak: to co? Nie można było tego wcześniej zrobić? To powinno się zrobić przed okresem jesienno-zimowym, skoro są środki” – mówił Mirosław Gołębiowski.

Miasto od kilku miesięcy systematycznie ogłasza przetarg na tę inwestycję. Jak mówił Burmistrz Miasta Bielsk Podlaski Jarosław Borowski bywa tak, że do niektórych ogłoszonych zamówień publicznych po prostu nikt się nie zgłasza.

„To nie jest tak, że wszystko możemy robić w odpowiednim czasie, bo nie mamy do tego swoich służb. Organizowane są przetargi i w pewnej sekwencji tych firm, które zajmują się oświetleniem to też nie ma tak, że ich jest na pęczki. Były takie przypadki, że do niektórych przetargów nikt nie przystąpił. Po prostu, nikt nie przystąpił, nie był zainteresowany zrealizowaniem danej inwestycji” – mówił Burmistrz Jarosław Borowski.

Dodatkowo Burmistrz nie zgodził się z opinią, jakoby przy ul. 3 Maja było ciemno.

„Ona wymaga poprawienia, ale nie jest jak Pan mówi – ciemno, bo to nieprawda” – mówił Burmistrz Jarosław Borowski.

„W mieście robiliśmy w tym roku w różnych miejscach inwestycje oświetleniowe i będziemy robić je dalej. Proszę Państwa – budżet jest na cały rok. Ja rozumiem, że pewnie chcielibyście, żeby wszystko było wykonane w kwietniu, maju czy czerwcu, ale to też musimy swoimi środkami w odpowiedni sposób gospodarować. To nie jest tak, że mamy wszystkie pieniądze od razu” – podkreślił Burmistrz Jarosław Borowski.

Ponadto radny Mirosław Gołębiowski poruszył temat wykonania przyłącza kanalizacji deszczowej przy ul. Mickiewicza, na którą także trwa procedura przetargowa. Radny zaznaczył, że o tym mówią ludzie od czasów Eugeniusza Berezowca – nieżyjącego poprzednika Jarosława Borowskiego. Do dyskusji włączył się również radny Andrzej Waszkiewicz, który stanowczo podkreślił, iż podobny problem jest z ulicami Widowską czy Chmielną, gdzie także występują opóźnienia w realizowaniu inwestycji.

„Dlaczego niektóre inwestycje są wykonywane wcześniej, inne później to jest pytanie bardzo złożone i zależy od konkretnego przypadku. Jeżeli mamy kwestię odwodnienia tutaj przy ul. Mickiewicza, dochodzi czynnik w postaci uzgodnień z Podlaskim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków. Pewne procedury po prostu trwają. To jest jakby jedna przyczyna. Druga przyczyna – oferent, który złożył najlepszą ofertę. Na etapie sprawdzania oferty okazało się, że nierozliczony jest z ZUS-em, Urzędem Skarbowym. Siłą rzeczy będzie musiał zostać odrzucony, i tutaj został poproszony o uzupełnienie i tego nie przedłożę” – mówił burmistrz Jarosław Borowski.

Z tym stanowiskiem radny Mirosław Gołębiowski zdecydowanie się nie zgodził.

„Pan mówił o procedurach, uzgodnieniach z Podlaskim Konserwatorem Zabytków, itd. Rada Miasta przyjęła budżet pod koniec grudnia ubiegłego roku i trzeba było po uprawomocnieniu się uchwały budżetowej rozpocząć procedury (…) i roboty wykonać najlepiej w okresie wiosenno-letnim i wczesnojesiennym. No taka jest prawda. Było pewne zaniechanie i ja się z Panem nie zgadzam tutaj” – podkreślił Mirosław Gołębiowski.

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2016-12-11 07:52:19

    Na waszym facebook pewien pan skomentował treść i myślę, że nieobrazi się jak i tu przekleję komentarz bo warto!!!: "Może to jest tak specjalnie robione, aby teraz spłacać zadłużenie, a przed wyborami samorządowymi dopiero rozwinąć front robót i pokazać .... ?" Pan komentujący chyba się nie obrazi!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2016-12-12 11:45:03

    Panu Gołębiowskiemu i Waszkiewiczowi i tak nie dogodzisz. Oni z zasady muszą być na NIE... każdy umie krytykować. Już po prostu nie da się słuchać tych panów jak się na sesjach popisują swoją erudycją, a raczej jej brakiem.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2016-12-12 13:09:54

    Ci dwaj panowie jako jedyni patrzą Borowskiemu na ręce. Ta cudowna "koalicja" ma wszystkich i wszystko gdzieś.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2016-12-14 12:13:46

    No z taką opozycją jak ci dwaj panowie to Borowski pewnie po nocach nie śpi bo w końcu mu na ręce patrzą cały czas jako jedyni.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2016-12-15 00:47:16

    Śpi nie śpi to akurat niczyj problem... gdyby nie Panowie Waszkiewicz, Gołębiowski i Piotrowski to w ogóle sesja byłaby nie potrzeba bo i po co? każdy punkt bez dyskusji by przechodził.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2016-12-15 11:00:26

    Gołębiowski przez pięć sesji wałkuje sprawę zjazdu, wjazdu aż lewiatan tego nie wytrzymał i się wyprowadził, Waszkiewicz były SB który mówi o moralności i etycznym zachowaniu i Piotrowski który zadaje pytanie nawet nie wie komu, bo nie pamięta jak radca prawny z urzędu się nazywa, i jeszcze jeden radny co przysypia troszkę na sesji. po prostu genialne doborowe towarzystwo... może gdyby nie oni to sesja była by merytoryczna, sensowna ?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2016-12-15 12:34:59

    Sesja nie będzie merytoryczna i sensowna z prostego powodu... miasto nie ma aż takich problemów jak próbuje się lansować przez telewizją czy inną prasą internetową czy papierową. To bardziej coś na zasadzie "skoro już jesteśmy to pokazujmy że jesteśmy coś warci". No i wychodzi jak wychodzi. Dyskusja na 1 godzinę trwa 3 godziny.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2016-12-15 13:25:12

    Jak jedynym argumentem przeciwko Panu Waszkiewiczowi jest, że był w SB to chyba tylko dobrze o nim świadczy.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2016-12-15 15:00:47

    gość 2016-12-15 11:00:26 Gołębiowski przez pięć sesji wałkuje sprawę zjazdu, wjazdu aż lewiatan tego nie wytrzymał i się wyprowadził,"" Ma Pan dowód?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2016-12-15 18:31:38

    "Dodatkowo Burmistrz nie zgodził się z opinią, jakoby przy ul. 3 Maja było ciemno." Na ul.3 Maja jest ciemno, a przez pewien czas (czerwiec, wrzesień) były wręcz egipskie ciemności na odcinku od komendy policji do sądu.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2016-12-15 19:51:07

    Burmistrz nie zgodził się, bo chyba myślał, "że skoro ja dobrze widzę to inni też". Moja babcia jest... no cóż... stara... i to tacy ludzie jak ona pewnie dla radnego Gołębiowskiego donosili o tym wstydliwym problemie.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2016-12-16 08:24:40

    Niech Burmistrz porówna jasność 3-go maja i np. 11-go Listopada i zobaczy różnicę.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2016-12-16 17:24:28

    gość 2016-12-15 13:25:12 'Jak jedynym argumentem przeciwko Panu Waszkiewiczowi jest, że był w SB to chyba tylko dobrze o nim świadczy' no faktycznie... wstydź się...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iBielsk.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do