Reklama

Prezentacja książki poświęconej ks. Konstantemu Bajce

22/03/2017 00:26
30

Ul. Józefa Poniatowskiego 9, II Liceum Ogólnokształcące z Białoruskim Językiem Nauczania im. B. Taraszkiewicza w Bielsku Podlaskim godz: 17:00

30 marca w Bielsku Podlaskim zaprezentowana zostanie książka autorstwa Doroteusza Fionika pod tytułem „Ojciec Konstanty Bajko. Duchowny, Nauczyciel, Lekarz”.

71 lat temu funkcjonariusze radzieckiego NKWD uprowadzili ks. Konstantego Bajkę – prawosławnego duchownego oraz nauczyciela religii w nowych, przeorganizowanych szkołach w Bielsku Podlaskim. Porwanie nastąpiło na obecnej ul. Stefana Batorego, a dokładnie na moście, który od 2015 roku nosi imię i upamiętnia postać duchownego, ale też lekarza i – jakbyśmy dzisiaj powiedzieli – pedagoga.

Ks. Konstanty Bajko na świat przyszedł 6 marca 1909 roku. Rodzina Bajko była uczestnikami bieżeństwa. Po powrocie z głębi byłego „imperium carów” Konstanty oddał się Bogu. Pobierając wcześniej naukę w Prawosławnym Seminarium Duchownym w Wilnie i na wydziale Teologii Uniwersytetu Warszawskiego, w 1934 roku otrzymał on święcenia diakonatu, a następnie dostąpił święceń kapłańskich. Trzy lata później był już magistrem teologii.

W okresie okupacji ks. Konstanty Bajko ukrywał Żydów i Cyganów. W 1949 roku otrzymał stanowisko nauczyciela religii w Bielsku Podlaskim. Dwa lata później został uprowadzony przez NKWD i skazany na 15 lat ciężkich robót, konfiskatę dóbr oraz pozbawienie praw publicznych na czas 5 lat. Zesłany do łagru pracował przy wydobyciu węgla. W tym okresie został obozowym chirurgiem.

Rok 1956 to moment, gdy ks. Konstanty Bajko wrócił do Bielska Podlaskiego, aby znów nauczać Słowa Bożego. W latach 1961 – 1963 pełnił funkcję proboszcza parafii Zmartwychwstania Pańskiego. W 1970 roku przeniesiony został do Stargardu Szczecińskiego. Tego samego roku otrzymał też prawo noszenia mitry. Trzynaście lat później udał się zaś w stan spoczynku.

12 października 1984 roku w Bielsku Podlaskim ks. Konstanty Bajko zmarł. Zgodnie ze swoją wolą pochowany został w miejscu, w którym się urodził – Białowieży.

Książka Doroteusza Fionika zatytułowana „Ojciec Konstanty Bajko. Duchowny, Nauczyciel, Lekarz” to jedna z kolejnych okazji, aby przywołać i utrwalić pamięć o duszpasterzu, którego żywot stanowi świadectwo wiary, męczeństwa i odwagi.

 

„Ojciec Konstanty Bajko. Duchowny, Nauczyciel, Lekarz”

Autor: Doroteusz Fionik

Wydawca: Muzeum Małej Ojczyzny w Studziwodach, rok 2016

Prezentacja: 30 marca 2017 roku, godzina 17:00

Ul. Józefa Poniatowskiego 9, II Liceum Ogólnokształcące z Białoruskim Językiem Nauczania im. B. Taraszkiewicza w Bielsku Podlaskim.

 

Fot. akademkniga.by

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2017-03-22 21:00:12

    Nie wiem co myśleć... część odmienia nazwisko. Część tego nie robi? Jak to jest? Sama ks. Konstanty Bajko jest wzorem duchownego i powinien być wynoszony ku górze.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    JeKo - niezalogowany 2017-03-26 14:33:16

    Zdecydowanie nazwiska męskie powinno się odmieniać (żeńskie tylko zakończone na -a). Tym bardziej, że z popularnymi w naszych stronach nazwiskami zakończonymi na -o nie powinniśmy mieć większego kłopotu. Mamy przecież proste przykłady odmiany w postaci Tadeusza Kościuszki i Jana Matejki :) Pamiętać warto tylko o tym, że sposób odmiany nazwisk męskich zakończonych na -o zależy od twardości głoski poprzedzającej to -o. Więcej o odmianie tego typu nazwisk w poradni PWN-u -> http://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/odmiana-nazwisk-na-o;9555.html

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-03-26 19:51:38

    Znam osobę posiadającą właśnie nazwisko Bajko i kręci nosem gdy się odmienia.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    JeKo - niezalogowany 2017-03-27 11:22:52

    gość 2017-03-26 19:51:38 Znam osobę posiadającą właśnie nazwisko Bajko i kręci nosem gdy się odmienia. A niech sobie kręci. Nie ma w tej sprawie nic do powiedzenia :) >>Genialny matematyk i świetny aforysta Hugo Steinhaus powiedział takim, którzy nie życzyli sobie odmieniania ich nazwiska: "Pan jest właścicielem swojego nazwiska tylko w mianowniku liczby pojedynczej. Pozostałymi przypadkami rządzi gramatyka!"

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iBielsk.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do