
Zarząd Powiatu w Bielsku Podlaskim w projekcie uchwały uzasadniał tą decyzję małą liczbą młodzieży w Technikum nr 3 oraz brak naboru uczniów do klas pierwszych III Liceum Ogólnokształcącego od 1 września 2012 r. Szkoła po zasięgnięciu opinii kuratora oświaty, zostanie zlikwidowana wraz z końcem roku szkolnego. Uczniowie Technikum nr 3 będą kontynuować naukę w Technikum nr 4 - potocznie zwanych „Rolnikach”. Wraz z uczniami trafi tam również sprzęt komputerowy, internetowe centrum informacji multimedialnej w bibliotece oraz pomoce dydaktyczne, które „Ekonomy” otrzymały w ramach projektów unijnych.
Radny Powiatu Bielskiego Jan Radkiewicz podczas sesji mówił, że „liczba uczniów faktycznie zmniejsza się ale do pewnego stopnia”. Były wiceburmistrz Bielska Podlaskiego tłumaczył również, konieczność utrzymania szkoły, która będzie potrzebna za kilka lat: „według statystyk za mniej więcej 10-12 lat liczba uczniów wzrośnie, spowoduje to, że wówczas oddziały w tej szkole będą potrzebne”
Krzysztof Jaworowski podkreślił, iż uchwała jest jedynie zamiarem likwidacji szkoły, a w całej sprawie najważniejsza jest młodzież która uczęszcza do Zespołu Szkół nr 3. Jaworowski zaznaczył, że do ostatecznej likwidacji potrzebna jest opinia kuratora, konsultacje społeczne i szersza dyskusja o likwidacji szkoły.
Starosta Bielski dr Sławomir Jerzy Snarski tłumaczył decyzję likwidacji szkoły. Jako przykład podał połączenia szkół Mechanicznych oraz Budowlanych.
„Z perspektywy czasu tą decyzję można ocenić pozytywnie, dzięki temu istnieje zespół szkół Budowlano-Mechanicznych. Młodzież kształci się w zawodach po których znajduje pracę. Gdyby ta decyzja nie została podjęta po Zespole Szkół Mechanicznych dziś nie byłoby śladu.”.
Starosta mówił również o demografii, która jest nieubłagana i w perspektywie piętnastu lat do przodu nie widać możliwości radykalnego wzrostu urodzeń.
„W zespole Szkół nr 3 stale spada nabór, obecnie jest tylko jeden odział – logistyka. Zespół Szkół nr 4 nabiera 2 oddziały. Spójrzmy realnie, nie ma więcej młodzieży. Taka jest rzeczywistość, na bazie połączenia tych szkół możemy budować nową jednostkę. Chcemy zachować wszystkie kierunki i dać szansę młodzieży nauki w tych kierunkach".
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Szkoda... tyle wspomnień, naprawdę wspaniali nauczyciele... przygnębiające że plotki okazują się prawdą...
taka szkola jak sie dostales do kosciochow to tam bylo miejsce
wielka głupota, word się zwinie po paru latach i budynek będzie ruiną ehhh
Taka ładna szkoła...
Skoro nie ma chętnych to logicznym jest, że taka szkoła nie ma racji bytu. Jak to świadczy o poziomie szkoły, która nie potrafi przyciągnąć uczniów?
ekonomy i palenie na winklu ehehhehe
Jaworowski twierdzi że potrzebne są konsultacje społeczne... i jak ma to przebiegać? Kilku rodziców opowie się za dalszą działalnością szkoły i ekonomy będą działały dalej? Dobry nauczyciel i tak bez problemu znajdzie pracę a w ekonomach jest abrdzo mało uczniów. Trzeba kierować się nauką a nie sentymentem.
Jaworowski twierdzi że potrzebne są konsultacje społeczne... i jak ma to przebiegać? Kilku rodziców opowie się za dalszą działalnością szkoły i ekonomy będą działały dalej? Dobry nauczyciel i tak bez problemu znajdzie pracę a w ekonomach jest abrdzo mało uczniów. Trzeba kierować się nauką a nie sentymentem.
owszem może i mało uczniów. Aco co o tym świadczy? Plotki które pojawiły się i od paru lat obiegają bielskich mieszkańców. Nie czarujmy się. Szkoła ma o niebo lepsze położenie od rolników co za tym idzie- bardziej atrakcyjna. Wnętrze budynku ma większą przestrzeń i jakby było na odwrót na pewno ten `spend` byłby bardziej komfortowy. W tym wypadku Władze nie kierują się dobrem uczniów, a raczej możliwością lepszego zagospodarowania tej szkoły, a nie innej. To straszne. Jak dowodzą statystyki ok 40% uczniów uczęszcza do szkół nie w powiecie, a zamknięcie tej szkoły tylko go podwyższy. Osobiście mając możliwość wybrania "Białorusów" albo "Rolników" wybrałabym opcję 1. A najlepiej wg wyjechać z Bielska. Poza tym to nie jest "przeniesienie" a likwidacja. Wykwalifikowani nauczyciele przedmiotów ekonomicznych, informatycznych stracą pracę, a nauczeniem zajmą się osoby nie posiadające doświadczenia. Współczuje uczniom, gdyż im chodzi o kwalifikacje w zawodzie a raczej poziom gwałtownie się obniży. Pozdrawiam
Zamknięcie ekonomów to nic innego jak gra, z której wypadli. Układy, układziki.
szkoły trzeba utrzymywać, pojawi się przyrost naturalny i będzie problem, tak jak z przedszkolami czy żłobkami, ale jak widać niektórzy nie potrafią tego zrozumieć