Państwowa Straż Pożarna w Bielsku Podlaskim wczoraj około godziny 17:00 dostała zgłoszenie o pożarze w ośrodku wypoczynkowym „Ptasia Osada”. Przebywające tam osoby opuściły teren pożaru przed przyjazdem strażaków.
Najbardziej ucierpiał główny budynek, w którym mieściła się restauracja. Ogień dotknął również obiektów z salą konferencyjną oraz poszycia dachowego domków letniskowych. Większość konstrukcji w ośrodku była drewniana. W wnętrzu przebywali jedynie pracownicy. Wszyscy zdążyli opuścić budynek przed przybyciem straży pożarnej i nikt nie odniósł obrażeń.
Z uwagi na niesprzyjające warunki pogodowe – porywisty wiatr, który przyczynił się do rozprzestrzeniania ognia na sąsiednie budynki – akcja gaśnicza była bardzo trudna. Istniało realne zagrożenie pożaru kolejnych obiektów oraz okolicznego lasu.
Z pożarem walczyło 95 strażaków, w tym również ochotników. W dwunastogodzinnej akcji brały udział 3 samochody operacyjne oraz 16 samochodów ratowniczo-gaśniczych. Na tę chwilę nie są znane straty materialne. Ustaleniem przyczyn pożaru zajmują się już podlascy policjanci.
Źródło, fot. PSP Bielsk Podlaski, OSP Boćki.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
który to już raz??
To dopiero jest koszmar... Szczerze współczuje.
Pies ją gryzl wlasciciel byl ubezpieczony a przychody juz i tak byly slabe wiec napewno nie rozpacza ....ech coz za tragedia
Skad to wiesz? Nie masz pojecia co piszesz to sie nie udzielaj.