Reklama

Teatralne Zapusty w Bielskim Domu Kultury

09/02/2016 21:10

8 lutego w Bielskim Domu Kultury odbyły się „Teatralne Zapusty”. W trakcie wydarzenia zebrani wysłuchali poezji przygotowanej przez laureatów licznych konkursów recytatorskich oraz obejrzeli nowe spektakle, które przygotowały osoby na co dzień związane z bielską sceną teatralną.

Recytatorzy, w różnym przedziale wiekowym – od najmłodszego do najstarszego pokolenia, przywoływali w swoich wystąpieniach takie nazwiska jak Jan Brzechwa, Małgorzata Nawrocka, Ludmiła Rubleuskaj, Wiktor Szwed, Phil Bosmans czy Czesław Miłosz. Warto również zaznaczyć, że są laureatami licznych konkursów, między innymi: Trójgłos poetycki, Rodnaje słowa, Scenicznaje słowa, Poezji Paschalnej w Bielsku Podlaskim oraz Międzynarodowego Konkursu „Miejsce na wiersz”. 

Wypowiadane przez nich słowa potęgował fakt, iż nierzadko udzielają się na deskach bielskiej sceny teatralnej. W szczególności rozumieją oni jak ich świetna dykcja oraz obycie z publicznością wpływa na odbiór poezji.

O to, aby uczestnicy nie próbowali choć na chwilę, z jakiegoś powodu, przysnąć zadbały dziewczęta z grupy zajęciowej Heleny Wakulewskiej.

W trakcie trwania wieczorku zaprezentowane zostały też nowe programy artystyczne aktorów Bielskiego Domu Kultury. Najmłodsza grupa odegrała „Jest taki kwiat” – bajkową opowieść o wewnętrznej przemianie, aktorzy „RETRO” przedstawili prozę życia codziennego w programie „Ławeczka”, który powstał w oparciu o wiersze Anny Zajączkowskiej, wystawiony został program obrzędowy „Chrystiny w Jagusztowi roku Bożoho 1813”. 

Nie zabrakło również historycznie poważnych opowieści. Starsza grupa zespołu „ANTRAKT” przytoczyła tematykę bieżeństwa w spektaklu „Dzieci i Bieżeństwo”. Została tu zobrazowana kwestia wstrząsu, którą przynosi wojna – w tym przypadku „Wielka Wojna”.

Efektownie przytoczona została etiuda „Na lodowisku”, za którą odpowiedzialne były Renata Kownacka oraz Karolina Kozłowska.

Osoby, które po raz pierwszy wybrały się na „Teatralne Zapusty” z pewnością doceniły piękno teatru, nawet tego amatorskiego. Dobrze jest też od czasu do czasu wysłuchać poezji, która nie zawsze jest doceniana, ale pozwala się zagłębiać we własnych myślach, zmuszać do pewnych refleksji, dostrzegać rzeczy inaczej, a przede wszystkim mimo poważnego wydźwięku, również i bawić.

Na zakończenie, obecni wśród publiczności Burmistrz Miasta Jarosław Borowski oraz Przewodniczący Rady Miasta Igor Łukaszuk, w ramach podziękowań za interesujący wieczór, wręczali występującym upominki. Szczególne słowa uznania należały się Elżbiecie Fionik – instruktorce zespołów teatralnych Bielskiego Domu Kultury.

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iBielsk.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do