Reklama

Tur Bielsk Podlaski pewnie pokonuje Sokoła Sokółkę

21/07/2016 04:19

W drugim meczu towarzyskim Tur Bielsk Podlaski pokonał Sokoła Sokółkę 3:0. Zawodnicy bielskiego zespołu od pierwszej minuty kontrolowali grę, ale w pierwszej połowie nie udało im się zdobyć bramki. W drugiej części spotkania do siatki rywali trafiali Łukasz Popiołek, Mateusz Jakubowski i Michał Walczuk.

Jako pierwszy poważnie zagroził bramce gości w 12 minucie Mateusz Jakubowski. Świetnie w tej akcji zachował się młody skrzydłowy Paweł Zawadzki, który zszedł z piłką w pole karne i dograł do występującego w roli wysuniętego napastnika Jakubowskiego. Ten uderzył w słupek, a potencjalną dobitkę uniemożliwił obrońca Sokoła, bez większego namysłu wybijając piłkę jak najdalej od własnej bramki.

W 27 minucie szybkim podaniem z pierwszej piłki Karol Car zagrał do Karola Kosińskiego, a ten błyskawicznie odegrał – także z pierwszej piłki – do aktywnego Pawła Zawadzkiego, któremu ostatecznie zabrakło opanowania, gdy będąc w sytuacji sam na sam uderzył nad poprzeczką. Minutę później bramkarza gości znów wyręczył słupek po sytuacji strzeleckiej Daniela Daniłowskiego. 

Swoje okazje mieli jeszcze Karol Kosiński, Karol Car i Mateusz Jakubowski. Wszystkie trzy próby nie przyniosły wyczekiwanej bramki. Kosiński uderzył obok słupka, strzał z dystansu Cara obronił bramkarz ekipy z Sokółki, a Jakubowski na kilka sekund przed kończącym pierwszą połowę gwizdkiem, otrzymawszy płaskie dośrodkowanie od Daniela Daniłowskiego, wślizgiem próbował wstrzelić piłkę do siatki rywala, lecz ta powędrowała nad bramkę. 

Drugą połowę Tur Bielsk Podlaski rozpoczął z ośmioma zmianami, biorąc pod uwagę graczy wyłącznie z pola. Na boisku pozostał środkowy obrońca Przemysław Koźlik – zmieniony w 60 minucie przez młodzieżowca Kamila Fiedorowicza - i Mateusz Jakubowski, który rozegrał całe 90 minut. Trener Paweł Bierżyn dał pograć wszystkim trzem delegowanym na mecz bramkarzom. Po 30 minut grali odpowiednio Marcin Drozdowski oraz gracze młodszej sekcji klubu – Krystian Jaźwiński i Dawid Kotowicz

Tur na prowadzenie wyszedł 9 minut po wznowieniu gry za sprawą wprowadzonych w przerwie graczy. Michał Walczuk podał do znajdującego się bez jakiejkolwiek opieki w bocznym sektorze boiska Łukasza Popiołka i ten zbiegł z piłką w pole karne, gdzie bez najmniejszych problemów trafił na 1:0.

Na 2:0 podwyższył wynik w 71 minucie Mateusz Jakubowski, otrzymując prostopadłe podanie ze środkowej strefy. Zanim trafił do pustej już wtedy siatki, minął obrońców oraz bramkarza Sokoła. 

Na chwilę przed końcem spotkania w polu karnym gości faulowany został Andrzej Kosiński. Do „jedenastki” poszedł Michał Walczuk i na szczęście uderzył odpowiednio mocno. Choć bramkarz przeciwników wyczuł intencję, piłka przeszła po jego rękawicach.

 

Tur Bielsk Podlaski - KS Sokół 1946 Sokółka 3:0 (0:0)

Popiołek 54’

Jakubowski 71’

Walczuk 89’ (k.)

 

Tur Bielsk Podlaski:

Marcin Drozdowski

 (Krystian Jaźwiński 31’)

  (Dawid Kotowicz 60’)

Joachim Witoszko

 (Kacper Falkowski 46’)

Przemysław Koźlik

 (Kamil Fiedorowicz 60’)

Piotr Kosiński

 (Stefan Chilkiewicz 46’)

Rafał Kulikowski

 (Krystian Kulikowski 46’)

Karol Car

 (Andrzej Lewczuk 46’)

Paweł Łochnicki

 (Andrzej Kosiński 46’)

Karol Kosiński

 (Michał Walczuk 46’)

Paweł Zawadzki

 (Rafał Iwaniuk 46’)

Daniel Daniłowski

 (Łukasz Popiołek 46’)

Mateusz Jakubowski

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iBielsk.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do