
W meczu 1. kolejki Tur Bielsk Podlaski pokonał na własnym boisku Dęba Dąbrowa Białostocka 2:0. Na listę strzelców wpisali się Krystian Kulikowski oraz po samobójczym trafieniu Dawid Tochwin.
Podopieczni trenera Pawła Bierżyna wprawdzie odnieśli pewne zwycięstwo, ale sama gra nie zachwyciła. Bielszczanie grali w sposób wyjątkowo przewidywalny i ciężko im było kreować sytuacje strzeleckie. W dużym skrócie: przez pierwsze pół godziny działo się niewiele.
Mecz rozkręcił się na jakiś kwadrans przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę. W 36. minucie w pole karne gości zapędził się Paweł Łochnicki, gdzie został dosłownie ścięty z nóg przez obrońcę Dębu. Sędzia główny Krzysztof Jabłonowski nie miał wątpliwości – zarządził rzut karny dla bielskiego zespołu. Piłkę na jedenastym metrze ustawił Krystian Kulikowski i pewnym strzałem otworzył wynik spotkania. Na kolejne trafienie przyszło nam czekać do 73. minuty. Po rzucie rożnym w wykonaniu Michała Walczuka piłka zakotłowała się pomiędzy sześcioma graczami i wpadła do siatki. Ostatnim, który jej dotykał, był Dawid Tochwin, przez co zaliczył tzw. „swojaka”. Gospodarze próbowali jeszcze pójść za ciosem, ale więcej bramek nie zobaczyliśmy.
W tym meczu oglądaliśmy dwójkę zawodników, którzy wzmocnili kadrę bielskiego zespołu w letnim okresie przygotowawczym: bramkarza Pawła Bondziula i skrzydłowego Mateusza Stypułkowskiego. Bondziul zaliczył poprawny występ i w ogólnym rozrachunku wywiązywał się ze swoich zobowiązań – bronił to, co miał bronić oraz pokazał, że pomiędzy nim a linią obrony nie ma problemów z komunikacją. Stypułkowski, który na boisku przebywał pół godziny, wyróżnił się na tle innych gracz. Praktycznie z marszu stał się najjaśniejszą postacią na boisku przeprowadzając kilka dobrych, dynamicznych szarsz lewą stroną. Jego wejście dało sporo ożywienia dla gry bielskiego zespołu. Sam dwukrotnie stanął przed szansą na zdobycie bramki, ale zabrakło dobrego wykończenia.
Tur Bielsk Podlaski – Dąb Dąbrowa Białostocka 2:0 (1:0)
K. Kulikowski 37’ (k.)
Tochwin 73’ (sam.)
Tur Bielsk Podlaski: 1 Paweł Bondziul – 17 Krystian Kulikowski, 5 Piotr Kosiński, 4 Kacper Falkowski, 19 Rafał Kulikowski – 7 Paweł Zawadzki (20 Kamil Fiedorowicz 75’), 10 Paweł Łochnicki (2 Damian Szklarz 89’), 13 Andrzej Lewczuk, 8 Patryk Niemczynowicz (6 Joachim Witoszko 85’), 9 Szymon Pęza (11 Patryk Stypułkowski 60’) – 16 Michał Walczuk.
Dąb Dąbrowa Białostocka: 12 Karol Kozłowski – 4 Kamil Huczko, 5 Krzysztof Czerniawski, 3 Jarosław Sujeta, 15 Dawid Korotkiewicz, 19 Kamil Mrowiński, 10 Michał Sobolewski, 6 Mateusz Sołowiej, 18 Mateusz Szymaniuk (17 Dawid Tochwin 65’), 8 Łukasz Pilipiuk (7 Ernest Słoma 62’), 9 Adrian Suszczyński.
Żółte kartki: Kacper Falkowski, Michał Walczuk (Tur Bielsk Podlaski), Mateusz Sołowiej, Dawid Korotkiewicz (Dąb Dąbrowa Białostocka).
Sędzia główny: Krzysztof Jabłonowski.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To jak pany? Zaczynamy marsz do 3ligi!!! POZDRAWIAM