Reklama

Warsztaty Sensoplastyki w Przedszkolu Nr 3 z Oddziałami Integracyjnymi w Bielsku Podlaskim

07/04/2016 20:25

7 kwietnia w Przedszkolu Nr 3 z Oddziałami Integracyjnymi w Bielsku Podlaskim odbyły się warsztaty dla dzieci i rodziców prowadzone metodą sensoplastyki. Poprzez zabawę z produktami spożywczymi dzieci rozwijały się, tworząc zaczarowaną galaktykę, tęczową górę czy magiczny piasek.

Zajęcia wpływają bardzo pozytywnie na wiele aspektów rozwoju dziecka. Warsztaty wspomagają budowanie świadomości ciała i przestrzeni, dbają o usprawnienia ruchowe, wspierają rozwój zmysłów, rozwój mowy, czy rozwój poznawczy. O wszystko to dbają certyfikowani trenerzy – Ewa Olszewska, Marta Karpuk i Ewa Dmitruk.

Dzieci wraz z rodzicami podczas drugich już zajęć „Sensoplastyka dla dorosłego i smyka” czas spędzali w sposób niezwykle barwny i kreatywny, tworząc „zaczarowaną galaktykę”, malując na mleku kolorową wodą i olejem „tęczową górę”, wywołując wzory w zastygniętej żelatynie oraz  wykonując „magiczny piasek” z mąki i oleju, który następnie można zabarwić. Co istotne, w trakcie warsztatów największy nacisk kładzie się przede wszystkim na bezpieczeństwo, dlatego też używane są produkty spożywcze:

„Są tu wykorzystywane same produkty spożywcze, bezpieczne dla dziecka. Także jeżeli dziecko spróbuje, nie ma problemu – nic się nie stanie. Wszystko co wykorzystujemy jest bezpieczne” – mówi Ewa Olszewska.

„Przestrzeń jest przygotowana w taki sposób, aby zabawa była bezpieczna i też żeby nic nie było uszkodzone” – dodaje.

Głównym celem i założeniem zajęć jest to, aby dziecko inicjowało zabawę. Rodzice nie namawiają ani nie zachęcają do konkretnych czynności. Frajdę sprawiało nie tylko kreatywne tworzenie. Z racji, iż na zajęciach nie ma ograniczeń, dzieci mogą robić coś, co robiła praktycznie każda dorosła osoba za młodych lat – mogą się po prostu pobrudzić. To w sposób oczywisty młodzi podopieczni przedszkola wykorzystywali.

„Odstawiamy w kąt wszystkie fartuchy i odzież ochronną. Jesteś po to ubrani w taki strój, abyśmy mogli się pobrudzić”.

„Po prostu tu możemy się brudzić, nie mamy żadnych ograniczeń” – mówi Ewa Olszewska.

Dzięki stworzonemu piasku budowanie babek, form zwierząt czy zamków stało się bardzo popularne. Dla wielu dzieci po długiej rozłące z piaskownicą było to z pewnością potrzebne.

Trzeba również wspomnieć o rodzicach, ponieważ, nie ma co tego ukrywać, ci bawili się równie dobrze. Sensoplastyka mówi: „zrelaksowany i szczęśliwy opiekun to szczęśliwe dziecko”. Co by dużo nie mówić, ciężko się z tym nie zgodzić. 

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iBielsk.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do