Reklama

Wyniki 10. kolejki Miejskiej Ligi Halowej

12/02/2017 19:17

W niedzielę rozegrana została przedostatnia kolejka Miejskiej Ligi Halowej w Bielsku Podlaskim. Wyniki, jakie padły, nie wpłynęły na czołówkę tabeli. Pierwszy, o krok od tytułu, jest Inter-Graf. Drugą i trzecią pozycję zajmują odpowiednio Danwood i Bukmacherzy.

12 luty 2017 roku – 10. kolejka Miejskiej Ligi Halowej

Adek – Danwood 0:3 walk.

Zespół Adek nie stawił się na spotkanie.

Urząd Gminy Bielsk Podlaski – Bukmacherzy 3:1 (0:1) (Rafał Perkowski, Rafał Grygoruk, Piotr Wojszkowicz – Mateusz Jakubowski)

Pozycję wicelidera Miejskiej Ligi Halowej kosztowała drużynę Bukmacherów dzisiejsza porażka z Urzędem Gminy Bielsk Podlaski. Bukmacherzy zadowoleni mogli być jedynie z pierwszej połowy spotkania, po której prowadzili skromne 1:0. W drugiej części do siatki trafiali jedynie gracze Urzędu Gminy. Do wyrównania doprowadził Rafał Perkowski, prowadzenie dał Rafał Grygoruk, a o wygranej i ostatecznym wyniku zadecydował Piotr Wojszkowicz.

Infra Instal – RTS 3:3 (2:2) (Bartosz Dunikowski 2, Rafał Nikołajuk – Mateusz Olszański, Arkadiusz Kowalewski, Artur Idźkowski)

Podział punktów padł w drugim rozgrywanym meczu tej kolejki. Wynik był jak najbardziej sprawiedliwy, gdyż obie ekipy zaprezentowały bardzo podobny poziom. Gracze RTS-u mogą mieć jednak do siebie nawzajem sporo pretensji.

Przy wyniku 2:2 Infra Instal grała bez dwóch zawodników – czerwone kartki zobaczyli Tomasz Siemieniuk (celowe pociągnięcie ręką przeciwnika za nogę) i Łukasz Popiołek (uderzenie przeciwnika, który był bez piłki). Mimo osłabienia, to właśnie oni wysunęli się na prowadzenie. RTS choć do końca spotkania był w przewadze, ugrał jedynie remis.

Kłopoty – FC Damy Radę 0:3 walk.

Zespół Kłopoty, który nie stawiał się na ostatnie spotkania, postanowił wycofać się z rozgrywek.

Max-Met – Bielskie Stronnictwo Piłki Halowej 2:5 (1:2) (Rafał Wołosik, Łukasz Lewandowski – Damian Pogorzelski, Jacek Popiołek, Paweł Bagiński, Karol Oniśkiewicz, Jakub Borowski)

I tym razem gracze Max-Met-u nie potrafili znaleźć pomysłu na rywala. Pomimo całkiem niezłego początku, kolejne minuty przebiegały już pod dyktando Bielskiego Stronnictwa Piłki Halowej, które wygrało 5:2.

Speedhack – Inter-Graf 4:10 (3:4) (Mateusz Oksztulski, Paweł Lewandowski, Rafał Hoff – Andrzej Lewczuk 4, Michał Walczuk 2, Daniel Daniłowski 2, Piotr Kosiński, Rafał Kulikowski)

Niemałe zdziwienie zapanowało zapewne wśród większości oglądających to spotkanie, gdy po kilku minutach od pierwszego gwizdka absolutny faworyt Inter-Grafu przegrywał 2:0. I właściwie to tyle, jeżeli chodzi o pomyślny przebieg spotkania dla Speedhack-u. Inter-Graf odrobił stratę jeszcze przed przerwą, a później rozpoczął festiwal strzelecki, wygrywając ostatecznie 10:4.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iBielsk.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do