Film nie będzie bezpośrednią kontynuacją bohaterów filmu Znachor. Nowa produkcja zostanie natomiast osadzona w tym samym świecie, a bohaterowie, których spotkamy w produkcji Wnyki, będą dziećmi bądź wnukami postaci z kultowej produkcji Jerzego Hoffmana.
„Bohater filmu po powrocie do Bielska będzie musiał skonfrontować się z duchami przeszłości, które wcześniej tu pozostawił” - mówi Szymon Nowak, reżyser filmu.
Bielsk Podlaski wraz z regionem będzie pokazany z „perspektywy bohatera powracającego po latach, szukającego miejsc oraz osób, które pamięta z młodości. Spotkania nie zawsze będą łatwe, będą swoistego rodzaju wyzwaniem. Każde spotkanie będzie wywoływało następstwa wraz z kolejnymi wydarzeniami, nie zawsze szczęśliwymi, również tragicznymi”.
W filmie zobaczymy znakomitą obsadę znaną z poprzedniej produkcji. Podczas zdjęć będziemy mogli spotkać takie sławy jak Bożena Dykiel, Artur Barciś, Tomasz Stockinger czy Stanisława Celińska. Główną rolę Jakuba Pawlickiego będzie grał Ksawery Szlenkier, a bielszczanin Mateusz Sacharzewski wcieli się w rolę Radka Prokopa.
Film posiada stosunkowo niskie zasoby finansowe bo udało pozyskać się tylko 30 tys. zł z budżetu obywatelskiego miasta Bielsk Podlaski. Kolejne 70 tys. uzyskano dzięki wsparciu lokalnych przedsiębiorców, starosty bielskiego i marszałka województwa.
Warto zapoznać się ze wspomnieniami aktorów grających w kultowym filmie „Znachor".
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Fajnie !