
Byłeś uosobieniem mądrości i dobroci
pełen czystych myśli.
Kiedy przymykam swoje oczy,
widzę twoją cudowną twarz...
Dziś już cię nie ma na świecie
wszystko odeszło tam daleko
jak szmer suchych liści
gdzieś pośród tych wszystkich samotnych lat,
gdy ciebie szukam, słyszę w dali
jak echo mi odpowiada:
"Poszedłem tam wyżej w inny byt i świat"
A tam jest tyle ciszy,
że mój kochany
mi już nic nie powie,
bo on już nic nie słyszy...
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Na prośbę autorki zamieszczam komentarz. Wyrzucić ostatnie cztery wersy. Wyrzucić też wers "jak echo mi odpowiada:" Uczynić to w celu zachowania zborności logicznej tekstu, która została zachwiana. W celu zachowania w wierszu jednej konwencji użycia przecinków i kropek należy wyrzucić kropkę po słowie "myśli", wyrzucić przecinek po słowie "oczy". Dodatkowo wyrzucić słowo "gdzieś", a słowo "pośród" dać z dużej litery. Po słowie "lat" wyrzucić przecinek. Pozdrawiam autorkę. Nad tekstem się pochyliłem ze względu na jego głębszą wartość egzystencjalną i ten "szelest liści". Mimo, że wskazałem uchybienia, to trzeba przyznać, że z tekstu emanuje duża wrażliwość. Pozdrawiam autorkę i czytelników.