
15 lipca bielszczanie zgromadzili się pod Mauzoleum „Ofiarom Barbarzyństwa”, aby oddać hołd i pamięć zamordowanym 73 lata temu przez niemieckich okupantów w Lesie Pilickim mieszkańcom Bielska Podlaskiego. Wśród ofiar znaleźli się przedstawiciele lokalnej inteligencji oraz dzieci – najmłodsze miało jedynie dwa lata. Rozstrzelani zostali tylko dlatego, że byli Polakami.
15 lipca 1943 roku w Lesie Pilickim Niemcy dokonali zbrodni na 49 mieszkańcach Bielska Podlaskiego. Zamordowani zostali księża, urzędnicy, lokalna inteligencja i władze miasta – w tym przedwojenny Burmistrz Miasta Alfons Erdman. Wśród ofiar znalazły się dzieci, z czego najmłodsze – Barbara Morydz i Antoni Zalewski – na świat przyszli w 1941 roku.
Uroczystości upamiętniające rozpoczęły się od złożenia kwiatów na grobach ofiar przez przedstawicieli m.in. bielskich placówek oświatowych, władz lokalnych, Policji, Straży Pożarnej, Wojska Polskiego oraz rodzin pomordowanych.
„Naród, który traci Boga sprzed oczu, staje się sługą głupoty i tak się stało w narodzie niemieckim przed laty. Drodzy Bracia i Siostry – Jezus Chrystus w czasie każdej Świętej Liturgii uczy nas miłości, a Kościół tych wszystkich, którzy na ucztę Chrystusa gromadzą się w świątyniach nazywa błogosławionymi. Chrystus na jego uczcie uczy nas mądrości, uczy nas miłości. Wniosek jest jeden – wtedy w narodzie niemieckim zabrakło Jezusa. Zaufali człowiekowi, a wiemy, że ci, którzy pokładają całą ufność w człowieku na pewno się zawiodą. I przyszła ogromna klęska, ale zanim to się stało, wiele innych narodów musiało cierpieć w imię dziwnej ideologii hitlerowskiej.
Odbyła się eksterminacja Żydów i innych narodów w różnych miejscach. Niestety i to miasto miało swoje chwile tragiczne. Oto dzisiaj przeżywamy 73. rocznicę mordu w Lesie Pilickim. Mordu dokonanego przez ludzi, którzy pozbyli się Boga ze swoich sumień. Pozbyli się Boga ze swojego życia. To wydarzenie kładzie się wielkim cieniem i napawa smutkiem nasze serca aż po dzień dzisiejszy – zginęła cząstka tej społeczności, zginęła cząstka kościoła, zginęły Dzieci Boże (…) My jesteśmy, drodzy Bracia i Siostry, stworzeniami Bożymi. Bóg jest stwórcą i powinniśmy ze wszystkich sił wypełniać Boże nakazy. Dzisiaj ten nakaz Jezus wyraźnie nam przypomina – miłujcie się, żyjcie miłością. Żyjcie tym jedynym przykazaniem, a osiągnięcie szczęście (…) Musimy wołać o odrodzenie dla naszej Ojczyzny, ale i całej Europy, żeby na nowo Jezus Chrystus zaczął królować w sercach ludzkich bo bez tego nie będzie pokoju” – mówił w trakcie kazania na Mszy Świętej ks. mgr Mariusz Rosłon.
Po nabożeństwie nastąpił przejazd do miejsca mordu – Lasu Pilickiego, skąd w 1945 roku ekshumowano ciała ofiar, które spoczęły na katolickim cmentarzu przy ul. Wojska Polskiego. Pod Krzyżem Modlitewnej Pamięci duchowni katoliccy oraz prawosławni wspólnie ze zgromadzonymi modlili się w intencji pomordowanych i poległych za Ojczyznę. W imieniu sekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Jarosława Zielińskiego odczytany został list.
„Zbrodnia ta była częścią szerszego planu, który w chwili wybuchu II wojny światowej i wkroczeniu wojsk hitlerowskich i sowieckich do Polski był realizowany przez obydwu okupantów. Rozpoczęta w lipcu 1943 roku przez żołnierzy niemieckich zmasowana akcja miała za zadanie eksterminację ludności zamieszkałej Bielsk Podlaski i jego okolice. Cel tych działań był jasny – chciano zniszczyć polskość oraz odebrać Polakom wolę walki (…). Skalę tego ludobójstwa przeprowadzonego na mieszkańcach dzisiejszego powiatu bielskiego można porównać do innej zbrodni dokonanej w czasie pokoju po ustaleniu działań wojennych w Europie – Obławy Augustowskiej (…). Podobnie jak przy Obławie Augustowskiej, do mordu w Lesie Pilickim skierowano znaczne oddziały wojska, które miały za zadanie zatrzymanie, a następnie wymordowanie większej ilości ludności cywilnej. Cała akcja była dokładnie zaplanowana, a ludzie których zabito wówczas zginęli tylko dlatego, że byli i chcieli być Polakami.
Ich śmierć nie była jednak bezowocna. Dziś ofiary ludobójstwa oraz żołnierze organizacji niepodległościowych powracają do zbiorowej świadomości Polaków. Budujące jest zwłaszcza to, że ku wyznawanym przez nich wartościom coraz częściej skłaniają się dziś ludzie młodzi. Dla nich ofiary represji na tle narodowościowym i żołnierze podziemia są bohaterami oraz wzorcami patriotycznej postawy, pełnego oddania Ojczyźnie. Z tak ukształtowanym młodym pokoleniem możemy być spokojni o przyszłość naszej Ojczyzny – Najjaśniejszej Rzeczpospolitej. Chwała bohaterom! Cześć Ich pamięci!” – mówi treść fragmentu listu skierowanego przez sekretarza stanu w MSWiA Jarosława Zielińskiego.
Uchwałą z dnia 28 kwietnia 2009 roku Rada Miasta Bielsk Podlaski nadała tytuł Honorowego Obywatela Miasta Bielsk Podlaski zamordowanym mieszkańcom.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie