
W tym roku przypada 75. rocznica Mordu w Lesie Pilickim. Wśród ofiar zamordowanych przez niemieckiego okupanta znajdowali się przedstawiciele lokalnej inteligencji, duchowieństwo oraz dzieci – najmłodsze z nich miało dwa lata. Zamordowani w 1943 roku zginęli tylko z tego powodu, że byli Polakami.
15 lipca 1943 roku w Lesie Pilickim Niemcy dokonali zbrodni na 49 mieszkańcach Bielska Podlaskiego. Zamordowani zostali księża, urzędnicy, lokalna inteligencja i władze miasta – w tym przedwojenny Burmistrz Miasta Alfons Erdman. Wśród ofiar znalazły się dzieci, z czego najmłodsze – Barbara Morydz i Antoni Zalewski – na świat przyszli w 1941 roku.
Uroczystości upamiętniające ten mord rozpoczęły się o godzinie 12.00 w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego od Mszy świętej, którą odprawił ks. Dariusz Misior. Następnie zgromadzeni przeszli pod mauzoleum, w którym spoczywają szczątki zamordowanych, aby złożyć kwiaty oraz pomodlić się nad zbiorową mogiłą.
Po nabożeństwie nastąpił przejazd do miejsca mordu – Lasu Pilickiego, skąd w 1945 roku ekshumowano ciała ofiar i przeniesiono na katolicki cmentarz przy ul. Wojska Polskiego. Pod Krzyżem Modlitewnej Pamięci duchowni katoliccy oraz prawosławni wspólnie ze zgromadzonymi modlili się w intencji pomordowanych i poległych za Ojczyznę.
Przypomnijmy, że zamordowani w 1943 roku mieszkańcy mocą uchwały Rady Miasta Bielsk Podlaski z dnia 28 kwietnia 2009 roku otrzymali tytuł Honorowego Obywatela Miasta Bielsk Podlaski.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Robią aferę o kilkaset osób zabitych ponieważ znajdowały się na linii działań wojennych a nikt nie mówi o 6 milionach Żydów bestialsko zmasakrowanych w Auschwitz.
Zachęcam do powrotu do nauki na poziomie szkoły podstawowej co do ilości osób zabitych w Auschwitz ok 1.1 mil jak pamiętam i pamiętaj że Tu w Bielsku zginęli nasi sąsiedzi. Nie wiem po co taki głupi komentarz. No chyba że zależy ci na umniejszeniu znaczenia tej tragedii Polskiej ludności naszego miasta.