
Dla upamiętnienia społeczności żydowskiej miasta Bielsk Podlaski w 75. rocznicę ich zagłady terenowi położonemu przy skrzyżowaniu ulic Kazimierzowskiej i Adama Kazanowskiego nadana zostanie nazwa Plac Pamięci Żydów Bielskich.
Propozycja tej formy utrwalania i przede wszystkim przywracania pamięci o bielszczanach wyznania mojżeszowego pojawiła się kilka miesięcy temu. Proceder rozpoczęła pielęgnująca lokalną tożsamość Fundacja Ochrony Dziedzictwa Ziemi Bielskiej, przekazując radzie miasta do zaopiniowania wniosek o następującej treści:
„Społeczność żydowska od około 1800 roku stanowiła trwały podmiot naszego miasta. Przed wybuchem II wojny światowej Bielsk Podlaski liczył około 8000 mieszkańców, w tym około 3000 było pochodzenia żydowskiego. W Bielsku Żydzi posiadali 3-4 bożnice, kilka domów modlitwy, łaźnie rytualną, cmentarz, szkoły, dom sierot, organizacje społeczne. Przedstawiciele mniejszości żydowskiej piastowali różne funkcje w samorządzie miejskim (w tym wiceburmistrza i sekretarza), byli radnymi miejskimi. Jak wskazują źródła pisane oraz wspomnienia starszych bielszczan, współżycie społeczności chrześcijańskiej i żydowskiej w Bielsku przebiegało w sposób dobry.
Druga wojna światowa położyła kres istnieniu społeczności żydowskiej w Bielsku. Żydowskich mieszkańców Niemcy wywieźli do obozu śmierci w Treblince w pierwszych dniach listopada 1942 roku. Od tego tragicznego wydarzenia mija równo 75 lat.
Plac, który proponujemy nazwać Placem Pamięci Żydów Bielskich, jest historycznie bardzo związany z żydowskimi mieszkańcami Bielska. W jego najbliższym otoczeniu stała synagoga Sza’rej Zion Beth Midrasz, czyli Bramy Syjonu, obok wybudowana była łaźnia rytualna (mykwa), istniała szkoła żydowska (cheder) oraz żydowski sierociniec. Ulica Kazimierzowska zamieszkana była w przeważającej ilości przez Żydów i dlatego w drugiej połowie XIX wieku nosiła nawet oficjalnie nazwę ulicy Żydowskiej oraz ulicy Bóżniczej.
W naszym mieście oprócz szczątków cmentarza żydowskiego przy ul. Brańskiej oraz tablicy postawionej staraniem Stowarzyszenia Muzeum Małej Ojczyzny w Studziwodach w 2010 roku (właśnie na rogu ul. Kazimierzowskiej i ul. Kazanowskiego) – nie ma żadnych śladów po żydowskich mieszkańcach Bielska.
Uważamy, że już najwyższy czas dokonać upamiętnienia, nadając proponowaną nazwę miejscu, tak z Nimi mocno związanemu. W ten symboliczny sposób uczcimy 75. rocznicę zagłady bielskich Żydów.
Podpisano: Prezes Fundacji Ochrony Dziedzictwa Ziemi Bielskiej Barbara Babulewicz”
Uchwała w sprawie nadania nazwy położonemu w centrum miasta Bielsk Podlaski, nieopodal Pływalni Miejskiej „Wodnik”, placowi podjęta została na ostatnim posiedzeniu miejskich radnych.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
warto dodać, że dwoje radnych nie było za nadaniem tej nazwy placowi - ci radni to Iwona Kołos i Witold Sysuła