
W piątek odbędzie się ostatnia sesja Rady Miasta Bielsk Podlaski VII Kadencji, jednak radni, którzy odchodzą, chcą zaproponować swoim następcom cenzurę w postaci ograniczenia dyskusji. W zmianach nie ułatwiono również dopuszczenia do głosu mieszkańców.
W projekcie uchwały zmieniającym Statut Miasta Bielsk Podlaski, ujęto zmiany wielu rzeczy. Powstanie nowa Komisja skarg, wniosków i petycji, zmianom ulegnie również liczba członków komisji rewizyjnej.
Najwięcej kontrowersji budzi jednak zmiana § 62 „1a. Radny może dwukrotnie zabrać głos w danym punkcie porządku obrad. Czas wystąpienia radnego trwa do 5 minut”.
W praktyce oznacza to, że radni będą zobowiązani do utrzymana rygoru czasowego oraz ograniczenia ilości swoich wypowiedzi. Analizując sesje rady miasta, zasadne jest ustalenie limitu czasowego, ponieważ niekiedy radni nie zwracają uwagi na czas, oraz temat dyskusji i wypowiadają się na tematy zupełnie nie związane z omawianym punktem.
Jednak wątpliwość budzi ograniczenie ilości wypowiedzi, ponieważ często burmistrz, zastępca lub osoba, której zadania przydzielono w danej kwestii udzielając odpowiedzi robią to wymijająco lub nieprecyzyjnie. W takim wypadku radni nie będą mogli ponownie zadać pytania, w którym wyszczególnią dany problem.
Kontrowersje budzi również fakt, że taka decyzja podejmowana jest na ostatniej sesji Rady Miasta obecnej kadencji. Niemal połowa radnych uległa zmianie, dziwi więc fakt, że odchodzący radni chcą uregulować pracę następcom.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kneblowanie ust radnym opozycji. Nikt się nie liczy tylko MY. Oj bedzie ciekawie.
To nie jest pomysł radnych!
Przecież to rząd wprowadził zmiany w funkcjonowaniu rad gminy i nakazał dostosowanie istniejących statutów gmin, tak aby NOWE rady działały na NOWYCH statutach. Pretensje na Nowogrodzką... znaczy się ślij na Berdyczów (dla kumatych)
Jarek brawo ty, to tak według ciebie ma wyglądać rozmowa z mieszkańcami? Gdzie pozbawia się ich prawa głosu nawet na radzie miasta!?!
pan kumaty...chyba nie do końca? Komuno wróć spiewali...a moze straaaaach....oj chyba gotuje się w porcietach.
podziękujcie PiSowi
REDAKTOR MIJA SIĘ Z PRAWDĄ. BURMISTRZ KNEBLUJE USTA A JEGO WASALE Z RADY PRZYKLASNĄ. TAK I TAK BĘDĄ TOCZYĆ SIĘ OBRADY
Ktoś tutaj zwala winę na rząd z tymi zmianami.Ale przecież to rada miasta o tym decyduje i to głosuje.Widzę że niektórzy piszący tutaj nie wiedzą na jakim świecie żyją.
W Bielsku obowiązują standardy Białoruskie , a nie Prezesa JAROSŁAWA !!!
ojojoj ojojoj i co to bendzie?