
Cudze chwalicie… a szkoda, bo to, co stare i nasze jest najpiękniejsze, bo nigdzie nie usłyszycie tak pięknej muzyki jak tu na Podlasiu, ani też nigdzie nie zjecie takich smakołyków jak tu. Sama nie jestem tutejsza, ale mieszkam tu już 30 lat i wrosłam w tutejszą kulturę, pokochałam ją i myślę, że tu u nas jest najcudowniej. Mieszkam w Bielsku Podlaskim, należę do Chóru Pieśni i Tańca „Wasiloczki”, ale są też tutaj „Kuranty”. „Małanka”, „Ranok”, „Fart” i muszę powiedzieć, że są to zespoły prezentujące to, co tutejsze – stare pieśni i tańce ludowe, które śpiewały kiedyś nasze babcie, później mamy, a teraz my. Uczą się tego też nasze dzieci.
Ostatnio na Dniach Bielska prezentowały się właśnie te zespoły. Warto było tego posłuchać i popatrzeć na to. Tu jeszcze się mówi gwarą i kultywuje to, co było kiedyś. Kiedy przybyłam na te tereny dziwiłam się wszystkiemu, a teraz sama biorę udział w scenkach prezentujących rozmaite obrzędy i cieszę się z tego, że mogłam się tego nauczyć. Uwielbiam opowiadania starych ludzi o tym, jak tu się żyło. Ci ludzie to skarbnica wiedzy i mądrości.
To wszystko można zobaczyć i usłyszeć jednak tylko wtedy, gdy znajdzie się ktoś gotowy to wypromować. Tutaj chylę czoła przed pracownikami Bielskiego Domu Kultury. Pracuje tam zespół cudownych, skromnych, ciepłych i dobrych ludzi. Chciałabym o nich wspomnieć, jako że nieczęsto się to zdarza, a szkoda. Jest cudowna obsługa zajmująca się stroną techniczną, są panie, które na każde zawołanie, nawet w dni wolne od pracy, przychodzą i otwierają BDK, aby występujący mogli wziąć stroje. Panie są zawsze miłe i uśmiechnięte. Są też panie opiekunki zespołów. W BDK organizuje się rozmaite spotkania, teatrzyki. Słowem, każdy mieszkaniec w wieku od 5 do100 lat może wybrać coś dla siebie i cieszyć się tym, co ujrzy i usłyszy. Za wszystkim tym stoją ludzie wkładający ogrom swojej pracy i wysiłku, a są przy tym bardzo skromni. Należy docenić ich wysiłek, pisać i mówić o tym. W przyszłości będą o tym pisać nasze wnuki. Dobrze byłoby, aby prasa dojrzała wysiłek tych ludzi i dała naszej kulturze i naszemu BDK-owi plus za to, że pracuje dla nas z takim zaangażowaniem i poświęceniem.
Orynka Ślązaczka
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie