
A - jak anioł, J - jak jeszcze jeden anioł,
W - jak więcej aniołów, N - jak niem w tych ludziach obłudy, ani fałszu
z tymi ludźmi można zdziałać wiele cudów,
ot tak prosto z marszu.
Wiecie co chciałam wam powiedzieć?,
że uwielbiam z wami być, ot tak sobie cichutko obok was siedzieć,
słuchać szmerów waszych rozmów
swobodnie wasza dobrocią oddychać.
I jeszcze jedno, jesteście mego życia magią, ci co w moje słowa nie wierzą,
niech mnie poprawią. Bo ja na przykład
w dobroć, czystość, miłość wierzę,
więc ten skromny wierszyk moim przyjaciołom składam w ofierze.
Ktoś mnie zapyta skąd się wzięło u ciebie odpowiem w bardzo prostych słowach
dzisiaj króluję zawiść, nienawiść, a przecież do największych poświęceń przyjaźń jest gotowa.
Przeto dziękuję wam: Anielciu, Julciu, Nino, Władku, Kosmo, Tereso, Janku i Basiu a także Stasiu, za to, że jesteście obok mnie, tym samym powietrzem oddychacie, daliście mi to co najważniejsze
serce, miłość, czystość intencji, cały majątek to jest to,
co wy jako anioły posiadacie.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dziękuję za wspaniałe przemyślenia ubrane w tym tekście, proszę o jeszcze.