
55 lat istnieje i tak samo jak kiedyś tak i dzisiaj wzrusza do głębi duszy tchnie autentycznym pięknem, dostarcza cudownych wrażeń – Chór pieśni i tańca „Wasiloczki”. Aby opowiedzieć wszystko o zespole należy wspomnieć, że w 1964r. z inicjatywy powiatowego zarządu BTSK w osobach Jana Szurbaka, Jakuba Bazyluka, Mikołaja Sieredzińskiego i Włodzimierza Rajewskiego powołano do życia tenże chór. Zadaniem chóru było kultywowanie i pielęgnowanie regionalnych podlaskich tradycji, także folkloru białoruskiego, co zresztą z takim samy powodzeniem jak kiedyś chór czyni to do dnia dzisiejszego.
Jak miło być rozpoznawalnym i mieć swoją klasę. Bardzo wysoką klasa szczyci się chór pieśni i tańca „Wasiloczki”. Za nimi jak armia przyboczna idą ci, których nie widać a wkładają wiele pracy nie tylko w Wasiloczki ale też w inne zespoły. Odpowiadają za stronę organizacyjną, zawsze można na nich polegać. To dobre duchy wspomagające i wspierające ogół kultury podlaskiej i mniejszości białoruskiej – mam na myśli BTSK.
A więc jest tam pan Bazyl Siegień, niezmordowany pan Jan Syczewski, zawsze uśmiechnięte i przemiłe pani Julia Suszcz, Katarzyna Kowalewska. Niebyło by nic gdyby nie pani księgowa Marysia Pawluczuk, niewolno nam tez zapomnieć o cudownej działaczce pani Walentynie Łaskiewicz. Prężna grupa działaczy, mających oko na nas wszystkich, w tym na Wasiloczki. Ja osobiście jako chórzystka zespołu Wasiloczki czuję się zobligowana względem tych ludzi, chylę czoła z wielkim szacunkiem względem ogromu ich pracy.
Wnętrze chóru Wasiloczki jest dość ciekawe, bo składa się z ludzi różnych profesji. Obecnie już w większości są to emeryci. Różna rozpiętość wieku od 26 do 80+. Praca trudna. Cotygodniowe próby na które zajeżdżają z Grodna, kierownik artystyczny Mikołaj Fadzin i choreograf tańca Ludmiła Fadzina. Ich praca i trud włożony w zespół widoczny jest na występach gdzie chór Wasiloczki poprzez śpiew i taniec oddają piękno folkloru Podlasia i mniejszości białoruskiej od głębokiej zadumy po skoczne i wesołe melodie łatwo wpadające w ucho, które nucą później nasi widzowie.
Kierownikiem chóru Wasiloczki jest niezniszczalna pani Nina Bielecka. Prowadzi ona chór od 1991r. z wielkim powodzeniem.
Chór zapraszany był w wiele miejsc, otrzymywał wiele nagród. W tym splendorze chór kończy 55 lat swojej działalności, należy powiedzieć o tym, że często jest zapraszany na rozmaite wyjazdy a wszystko po to aby pokazać ludziom jak bardzo piękna jest ta kultura. Niewolno tej pracy zaniechać, nasze młodsze pokolenia winny znać tradycję, obyczaje i obrzędy. To nasze dziedzictwo po rodzicach, dziadach i pradziadach.
Bardzo ważnym elementem jest Stowarzyszenie Sympatyków Chóru Wasiloczki. Powstało ono w 2013r. Dzięki inicjatywom tegoż Stowarzyszenia chórzyści realizują zadania publiczne, z których należy być dumnym. Wszelkie działania zarówno artystyczne jak i publiczne, wspierane są materialnie, także duchowo przez dyrekcję i pracowników Bielskiego Domu Kultury, władze miasta Bielsk Podlaski, Zarząd Główny Białoruskiego Towarzystwa Społeczno – Kulturalnego w Białymstoku, także przez bardzo dużą ilość ludzi życzliwych Wasiloczkom.
Ja czuję się dumna iż mogę być w szeregach moich wielkich przyjaciół, chórzystów, a, że moja domena jest sprawne pióro więc będę sławiła Wasiloczki gdzie tylko mi się uda bo to co sobą prezentują to kawał bogactwa tradycji Podlasia. Myślę, że Wasiloczki będą świętowały jeszcze wiele jubileuszy czego im i sobie życzę z całego serca.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie