Reklama

Kwestia progów zwalniających na bielskich ulicach

31/10/2019 16:49

Kolejne ulice Bielska Podlaskiego potrzebują zamontowania progu zwalniającego. Przekonują o tym radni miejscy, którzy podnieśli temat w trakcie październikowego posiedzenia. Chodzi oczywiście o poprawę bezpieczeństwa w miejscach, gdzie występuje wzmożony ruch samochodowy.

Jeszcze tego samego dnia, za pośrednictwem serwisów społecznościowych, mieszkańców Bielska o komentarz w tej sprawie poprosił burmistrz Jarosław Borowski. Dość szeroki odzew z jakim się spotkał sugeruje, że faktycznie istnieje potrzeba montowania takich zabezpieczeń w konkretnych miejscach.

Prośba o próg zwalniający na ul. Jagiellońskiej

Na wniosek mieszkańców z prośbą o zamontowanie progów zwalniających na części ulicy Jagiellońskiej na odcinku pomiędzy ulicami Kazimierzowską i Kopernika zwrócił się radny Mikołaj Osipiuk. Na wskazanym odcinku – jak mówił – istnieje bardzo duży ruch samochodowy oraz osób pieszych wynikający z mieszczących się tam przychodni lekarskich, aptek czy sklepów spożywczych.

- Jest to szczególna część miasta, w której kumuluje się bardzo duży ruch, szczególnie w dni robocze: a więc ruch pieszych i schorowanych mieszkańców, którzy udają się do przychodni i niejednokrotnie korzystających z osób trzecich (…) a następnie idą do aptek – mówił radny miejski Mikołaj Osipiuk. – Przy tak nasilonym ruchu podczas którego kierowcy niestety na tym odcinku nie zwracają uwagi na oczekujących przed przejściem, albo denerwują się, jeśli je zbyt wolno opuszczają. Z tego powodu na tym odcinku istnieje duże zagrożenie bezpieczeństwa, co w konsekwencji prowadzi do potrąceń oraz wypadków.

Wskazany odcinek Mikołaj Osipiuk określił jako szczególnie niebezpieczny, wymagający pilnego zamontowania progów zwalniających, które przyczynią się do poprawy stanu bezpieczeństwa zarówno pieszych, jak i kierowców.

- Nie można czekać dłużej, aż się wydarzy tragedia i kolejny dramat – podkreślił.

Danuta Karniewicz: „Złośliwość czy brak pieniędzy?”

Radna Danuta Karniewicz podniosła temat progu zwalniającego na ul. Jarońskiego. Interweniując w tej sprawie, zwróciła się do Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim. Uzyskaną odpowiedź odczytała w trakcie sesji rady miasta, z której wynika, że urząd miasta nie zwracał się o wydanie opinii do wydziału ruchu drogowego o zasadność ułożenia na ul. Jarońskiego urządzenia zwalniającego. Jedynie telefonicznie osoba odpowiedzialna z ramienia urzędu miasta pytała o zdarzenia drogowe zaistniałe na tej ulicy.

Policja w odpowiedzi nadmieniła, że zasadność zamontowania takiego urządzenia, które zmusza do ograniczenia prędkości na ulicy Jarońskiego, na której skoncentrowany jest duży ruch pieszy oraz bezpośrednie połączenie przy Szkole Podstawowej nr 2 w Bielsku Podlaskim przez wydział ruchu drogowego został zauważony w roku 2018. W październiku ubiegłego roku bielska komenda skierowała wystąpienie do urzędu miasta, w którym to zwrócono się z prośbą o rozważenie zamontowania progu zwalniającego.

- W odpowiedzi na wystąpienie, Urząd Miasta w Bielsku Podlaskim wystosował pismo, z treści którego wynika, że brak jest środków finansowych na realizację powyższego pomysłu. Ponadto informuję, iż w dniu 26 sierpnia 2019 roku zwrócono się z pismem do Burmistrza Miasta Bielsk Podlaski o zamontowanie urządzenia zwalniającego prędkość na ul. Jarońskiego w Bielsku Podlaskim – odczytała Danuta Karniewicz. Swoje wystąpienie zakończyła słowami: „Złośliwość czy brak pieniędzy?”

Odpowiedź

- Każdy przypadek jest indywidualny i każdy przypadek trzeba analizować z punktu widzenia konkretnego miejsca, konkretnych potencjalnych zagrożeń – mówił burmistrz Jarosław Borowski.

Jarosław Borowski zapewnił, że wnioski, które wpływają do urzędu miasta – zgłaszane przez radnych i samych mieszkańców – nie są ignorowane. Zwrócił uwagę, że magistrat dysponuje określoną pulą pieniędzy i działa na tyle, na ile ma możliwości.

- Jeśli chodzi o rok 2019: znowu jest kilka miejsc, na których te progi były zamontowane i zostały wybrane te, które były uważane, że tam jest większe zagrożenie, większa potrzeba. Chociażby ulica Żeromskiego, przy samym przedszkolu, czy ul. Kazanowskiego – tam, gdzie też jest przedszkole, i też gdzie jest Pływalnia Miejska „Wodnik” i zakład pogrzebowy – mówił Jarosław Borowski.

Burmistrz skomentował również pismo policji, które odczytała radna Karniewicz.

- Ja nie obrażałbym się za pismo, które policja otrzymała z urzędu miasta pod koniec roku 2018, ponieważ na progi zwalniające mamy określoną pule pieniędzy, którą wydaliśmy w pierwszej połowie roku i w drugiej połowie roku nie mieliśmy faktycznie pieniędzy i dlatego była taka odpowiedź, że na tym paragrafie nie ma pieniędzy na wykonanie robót na ul. Jarońskiego – mówił Jarosław Borowski.

Burmistrz ankietuje

Burmistrz Jarosław Borowski za pośrednictwem serwisu społecznościowego Facebook uruchomił ankietę w której pyta: „Czy w Bielsku Podlaskim potrzeba więcej progów zwalniających?”. Odpowiedzi „Tak” lub „Nie” można udzielać jeszcze przez pięć dni.

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-10-31 20:01:38

    Jeszcze więcej tego dziadostwa montujcie ..

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-10-31 21:20:35

    Dajcie w całym mieście na każdej ulicy po jednym

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-10-31 22:51:37

    Dziurawe ulice są same w sobie progiem spowalniającym - czyli przynajmniej połowa istniejących ulic .

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-10-31 23:56:59

    Radni i ich pomysły. Wszędzie progi i zakazy lub nakazy skrętu i policjant na każdym rogu do wystawiania mandatów, żeby bezpieczniej nam się żyło.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-11-01 07:35:57

    Niechby jakieś krótsze postawili, żeby można było przejechać pomiędzy nim a krawężnikiem spokojnie.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Podlasiak - niezalogowany 2019-11-01 12:39:37

    Progi na Jagiellońskiej? Bardziej debilnego pomysłu nie słyszałem. W którym miejscu, bo praktycznie codziennie przemierzam ten odcinek Jagiellońskiej i tam nie ma gdzie się "rozpędzić"? Prawa strona to z reguły "parkingi" przy weterynarzu, potem apteka, parkingi przy ARHELAN-ie i przychodni, mało tego rozpieprzona ulicz nie skłania do szybkiej jazdy. Progi to postawcie na wlocie od Siemiatycz, może zrobi się bezpieczniej.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    GośćRodowita Bielszczanka - niezalogowany 2019-11-01 12:55:05

    Na ulicy ogrodowej na odcinku od ul.Mickiewicza do ul.Widowskiej potrzebny prog zwalniajacy ze wzgledu chociazby na osiedla blokow,gdzie przrbywa masa dzieci a kierowcy jezdza z tak ogromna predkoscia,ze strach doroslym osobom przechodzic przez ulice,moze w koncu ktos pojdzie po rozum do glowy i cos z tym zrobi,jest masakrycznie

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Beata - niezalogowany 2019-11-01 18:30:20

    Dla "Podlasiaka" trzy łapki w górę.W pełni z nim się zgadzam.Tez często jeżdżę tą drogą jeżdżę

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-11-01 21:19:27

    Na większości ulic są progi spowalniające w postaci zapadniętych studzienek .

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-11-02 06:14:21

    Sam stan dróg doprowadza do szału to nie dziwne że ktoś z nerwów naKurvia 120 bo wtedy dziur nie czuć

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-11-02 17:53:57

    Trzeba zamontować na każdej ulicy w miescie co 50m. Bezpieczenstwo murowane. Patologia w urzędzie coraz gorsza. Ale zeby wyremontować ul Jagielonską to po co. Lepiej dziury niech będą to nie trzeba progow. Idioci na radzie rządają, a drudzy idioci klaskają. Niech policja zacznie nakladac mandaty na swięte krowy co nie przechodzą po przejsciu dla pieszych i rowerami przejeżdzają po przejsciu dla pieszych, a takze dla tych co z nosem w telefonie nawet się nie oglądną i wtargają na jezdnie i nie trzeba będzie progow zwalniających.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Mieszkanka - niezalogowany 2019-11-02 20:57:39

    Na białostockiej odcinek od biedronki do piłsudskiego przydał by się próg debile potrafią rozpędzić się do setki na tych niespełna stu metrach a potem pisk opon i krawężnik... A kiedyś będzie człowiek...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2019-11-03 09:01:40

    Jeżeli chcecie zwiększyć bezpieczeństwo to zadbajcie o właściwe oświetlenie ulic i przejść, zróbcie chodniki tam gdzie ich nie ma (ludzie muszą dochodzić do swoich posesji jezdnią, bo nie ma nawet dobrego pobocza), naprawcie również drogi. A tam gdzie wiadomo, że coś się dzieje wysyłajcie patrole, które odstaszają łamiących zasady ruchu nie słowem a mandatami. Nic tak nie boli jak pustka w kieszeni.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-11-06 08:23:22

    Już na Żeromskiego wstawili te debilne progi. Tam kiedyś był jakiś wypadek? A nawet jakby był, to te progi w Bielsku to absurd.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iBielsk.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do