Reklama

List Krzysztofa Jurgiela skierowany do mieszkańców ziemi bielskiej

23/10/2015 15:18

Nr 1 na podlaskiej liście Prawa i Sprawiedliwości, Krzysztof Jurgiel, przesyła list, w którym zwraca się do mieszkańców ziemi bielskiej.

 

Drodzy mieszkańcy ziemi bielskiej, hajnowskiej i siemiatyckiej,

 

          Za kilka dni czekają nas wybory parlamentarne, w których wybierzemy rządzących Polską przez najbliższe 4 lata. Te 4 lata zadecydują o naszej polskiej przyszłości. Będą też decydujące dla ziemi, na której mieszkacie i dla Waszych losów. Znam Wasze problemy – pracowałem dla Was jako poseł ziemi podlaskiej. Jako Minister Rolnictwa, a potem wieloletni Przewodniczący Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi walczyłem o polepszenie losu rolników, których owoce pracy są na naszych stołach. Jako wieloletni samorządowiec wiem z jakimi trudnościami borykacie się codziennie, a jako doświadczony poseł potrafię wyjść im naprzeciw pisząc ustawy, zgłaszając interpelacje oraz konsekwentnie i cierpliwie upominać się o sprawy Bielska Podlaskiego, Hajnówki i Siemiatycz oraz miast i wsi, które je otaczają. Nie jestem tylko mieszkańcem Białegostoku – czuję się odpowiedzialny za całe województwo podlaskie, a w szczególności za Wasz region. Nie możecie czuć, że Wasi reprezentanci po wyborze wyjechali do stolicy, zapominając o złożonych obietnicach. Ja tego na pewno nie zrobię!

 

          Wiem, że dotykają Was skutki bezrobocia oraz wiele lat zaniedbań w budowie dróg i infrastruktury kolejowej. Wiem, że macie prawo czuć się pominięci przy podziale pieniędzy na inwestycje w rozwój przemysłu i turystyki, a brak zainteresowania rządów w ostatnich 25-lat wolnej ojczyzny mogły Was rozczarować. Przepraszam Was za te zaniechania i w imieniu Prawa i Sprawiedliwości daje słowo, że naprawiając Polskę będziemy pamiętać o Waszych potrzebach i problemach. Partia, z której listy startuję nie zgadza się, by nazywano tą ziemię Polską B czy nawet C i traktowano gorzej niż resztę kraju. Po latach zaniedbań należy się Wam znacznie większa uwaga i troska i jako poseł ziemi podlaskiej będę walczył o inwestycje dla tego regionu. Inwestycje w turystykę, rolnictwo i przemysł muszą iść w parze z rozwojem dróg i kolei. Ta pomoc to nie jest jałmużna – to się Wam należy i ja będę o tym pamiętał.

 

          Nie składam Wam obietnic. Jeżeli Prawo i Sprawiedliwość, którego byłem współzałożycielem wygra wybory parlamentarne jako poseł zamiast opowiadać o planach budowy S-19 po prostu dopilnuję jej zbudowania, nie zapominając że jest wiele lokalnych dróg łączących Puszczę Białowieską, Hajnówkę, Siemiatycze i Bielsk Podlaski z okolicznymi miejscowościami. Pamiętam Wasze postulaty, aby rygory parku narodowego nie krępowały rąk rolnikom w ich ciężkiej pracy. Będę pamiętał o rolnikach czekających teraz latami na wyrównanie szkód wyrządzonych przez zwierzynę leśną, poszkodowanych przy wytaczaniu parków narodowych i krajobrazowych oraz dotkniętych suszą i afrykańskim pomorem świń. Nie może tak być, żeby musieli porzucać gospodarstwa i demonstrować pod urzędami. Jako poseł będę zapobiegał dalszej likwidacji szkół,  zamykania szpitali  oraz likwidacji kolejnych połączeń autobusowych i kolejowych. Opłacalność nie może być jedynym wyznacznikiem takich działań – najważniejsi są ludzie i ich potrzeby. Dopilnuję aby środki unijne ponownie zaczęły wspierać rozwój Polski Wschodniej, której jesteśmy częścią.

 

          Nie zgadzam się, aby tragiczny los uchodźców z Bliskiego Wschodu przysłonił dramat naszych rodaków z Kresów, Kazachstanu i Syberii. Polacy pozostawieni i wywiezieni w XX wieku na wschód mają prawo do pierwszeństwa w naszej pomocy. Będę walczył, aby zamiast uchodźców z Syrii na Podlasiu dach nad głową najpierw znaleźli nasi rodacy, potomkowie tej ziemi. Jako poseł jestem winny im walkę o przywrócenie pamięci i tego zobowiązania dotrzymam.

 

          Nie jestem mówcą, literatem ani plastikowym tworem specjalistów od reklamy politycznej. Nie umiem składać pięknych obietnic, patrząc jak rosną sondaże. Staram się postępować według słów Pisma Świętego „Niech mowa Wasza będzie prosta. Tak – tak, nie – nie”. Dlatego nie obiecywałem i nie obiecuję niczego, czego nie dam rady zrealizować. Wolę pracować dla Was, zamiast Wam obiecywać. Wolę rozmawiać z ludźmi, słuchając czego ode mnie oczekują. Moją rolą jest wypełniać Waszą wolę, bo jako poseł jestem na Waszej służbie. Codziennie czekam na Wasze problemy i pomysły, żeby im sprostać.

 

          Spotkajmy się 25 października 2015 na wyborach. Proszę o Waszą Obecność i Wasz głos. Zatroszczmy się o Polskę, zatroszczmy się o Podlasie. Damy radę!

 

Krzysztof Jurgiel




 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iBielsk.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do