
Duma, radość, uśmiech, najcieplejsze uczucia
dla mojej flagi biało – czerwonej.
Kiedy ją widzę w marszu, potężną
morza ilością nie zmierzoną.
Bo to już 100 lat Niepodległej
w pokoju dzisiaj, w wolności i miłości
jej w hołdzie, niezwyciężonej.
Jak feniks z popiołów Odrodzonej.
Idą i starzy i młodzi i ci najmniejsi
w dzień święta naszej Ojczyzny
matki przepięknej, wśród innych matek tej najcudowniejszej.
Bo nasza jedyna, unikatowa,
duma nas rozpiera, bo przez naszych przodków wywalczona,
obficie krwią ich zroszona.
Nie wolno nam zapomnieć, że dla Polaków jest jedyna.
Tu słychać „ Jeszcze Polska nie zginęła”
Mazurek Dąbrowskiego, to hymn Polaka,
Jak go usłyszy staje na baczność,
czasami po policzku stoczy się samotna łza.
To ze wzruszenia, serce drży, to nasze
tego nam nikt nie zabierze.
Jeśli tak to czujemy, to Ojczyznę, kochamy szczerze.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A mnie żadna tam duma nie rozpiera na widok flagi państwowej. Bardzo ostatnio spowszedniała. Wisi cały rok nad byle urzędem nad byle pocztą, szkołą, szpitalem. I nawet przedsiębiorca co to ma zakład na swojej posesji i zatrudnia na czarno pracowników też powiesił flagę państwową. Flaga powinna być wywieszana tylko w ważnych momentach życia narodu. Wtedy budziłaby szacunek.
Jeśli ktoś wywiesił flagę - to dobrze, jeśli w okresie "świątecznym" to bardzo dobrze, jesli wie po co to zrobił to idealnie .....