
W 11 kolejce IV ligi Tur Bielsk Podlaski wygrał z Piastem Białystok 5:0 (0:0). Dwie bramki zdobył Karol Car, a po trafieniu dołożyli jeszcze Mateusz Jakubowski, Karol Kosiński i Paweł Chańko. Dzięki tej wygranej Tur Bielsk Podlaski powrócił na pierwsze miejsce w tabeli.
Tur Bielsk Podlaski spotkanie rozpoczął od próby szybkiego zdobycia gola i pierwszy groźniejszy strzał oddał Paweł Łochnicki w 5 minucie meczu. Uderzył jednak obok słupka. Już pierwszy kwadrans meczu wyraźnie pokazał, że goście skupiają się na obronie, nie próbując zbytnio szarży na bramkę bielskiej drużyny. Z gry bielskich zawodników wywnioskować można było, że to dośrodkowania mają przynieść okazję do bramki. W jednym z takich dośrodkowań wyskoczył Rafał Grygoruk, niestety jego główka nie przyniosła większego zagrożenia. Podobnym sposobem swojej szansy szukał w 27 minucie Mateusz Jakubowski, ale również i on uderzył obok bramki. Tur szukał sposobu na zaskoczenie rywali i dystansu próbował Karol Car. Piłka jednak powędrowała w sam środek bramki gości. Drużyna Piasta swoją jedyną groźną sytuację stworzyła w 38 minucie, gdzie rewelacyjną interwencją popisał się Patryk Sidun. Tomasz Tomaszuk strzelał w samo okienko i palcami na poprzeczkę piłkę próbował skierować bramkarz Tura. Dwie minuty przed końcem pierwszej połowy padła nieuznana bramka. Sędzia zasygnalizował pozycję spaloną piłkarza Tura.
W drugiej połowie Tur Bielsk Podlaski jeszcze mocniej zaatakował. Już w 4 minucie po wznowieniu gry na bramkę strzelał Karol Kosiński, ale futbolówka powędrowała wysoko nad poprzeczką. Goście postawili wyłącznie na obronę bezbramkowego rezultatu. W 63 minucie faulowany został Karol Kosiński, a do rzutu wolnego podszedł Karol Car. Ten zdecydował się na strzał po ziemi i piłka, odbijając się od słupka, wylądowała w siatce, przynosząc wynik Tur Bielsk Podlaski – Piast Białystok 1:0. Trzy minuty później na bramkę uderzał Rafał Grygoruk, którego strzał odbił bramkarz gości, następnie piłkę przyjął Mateusz Jakubowski i mieliśmy już 2:0. Od tego momentu obrona gości posypała się i coraz częściej widać było niepewność w ich szeregach. W 74 minucie na 3:0 podwyższył, coraz bardziej widoczny, Karol Kosiński. Wykorzystał dośrodkowanie i głowką umieścił piłkę w siatce. Cztery minuty później strzelec poprzedniej bramki dośrodkowywał w pole karne i sytuację wykorzystał Paweł Chańko, podwyższając wynik Tura na 4:0. W końcowych minutach meczu trafił po raz drugi Karol Car, ustalając ostateczny wynik spotkania: Tur Bielsk Podlaski – Piast Białystok 5:0.
Tur Bielsk Podlaski - Piast Białystok 5:0 (0:0)
K. Car 63’ 87’
M. Jakubowski 66’
K. Kosiński 74’
P. Chańko 78’
Tur: Sidun (84’ Drozdowski) – K. Kulikowski, Chańko, Car, A. Kosiński – A. Lewczuk, Łochnicki – Popiołek (68’ Zawadzki), K. Kosiński, Grygoruk (82’ Witoszko) – M. Jakubowski (73’ Orzechowski).
Piast: Leszczyński – Ciwoniuk, Kateusz, K. Lewczuk – Narewski (73’ Frąckiel), Zabrocki – Gierasimczuk, Tomaszuk, Grzanka, Piotrowski (46’ Niwiński) – Wojno.
Żółte kartki: Chańko (Tur), Zabrocki (Piast)
Sędzia główny: Wojciech Pawlicz.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
LECIMY DO TRZECIEJ LIGI!!!
Panowie, cel 3 liga!!! Starajcie się o to bo jest to w waszym zasięgu
Oby tak dalej, super wynik