
Tur Bielsk Podlaski po bramkach Mateusza Jakubowskiego i Karola Kosińskiego wygrał na własnym stadionie z Warmią Grajewo 2:0. Tym zwycięstwem klub postawił pierwszy krok w kierunku awansu do III ligi.
Spotkanie niemalże przez cały czas utrzymywane było w dynamicznym tempie i obie ekipy prezentowały przybliżony poziom. Przez znaczny okres czasu mecz rozgrywał się w środkowej strefie, a samą grę, zarówno gości, jak i gospodarzy, można było określić jako stanowczą walkę o każdą piłkę.
Pierwsza połowa nie przyniosła zbyt wielu sytuacji bramkowych. Jedna z tych nielicznych nastąpiła w 17 minucie, kiedy Mateuszowi Jakubowskiego z zabójczą precyzją na strzał głową dośrodkował Krystian Kulikowski. Oprócz tego groźne sytuacje tworzyli Karol Kosiński i Mateusz Nakielski.
Drugie czterdzieści pięć minut przebiegało podobnie jak te pierwsze. W stwarzaniu sytuacji bramkowych znów lepszy był bielski zespół, ale problemem było wykańczanie akcji. Z okolicy siódmego metra od bramki rywali przestrzelił Mateusz Nakielski, ale okazji sam na sam nie wykorzystał rezerwowy Łukasz Popiołek.
Wynik spotkania ustalił w doliczonym czasie gry Karol Kosiński. Akcję rozpoczął od prostopadłego podania pomiędzy obrońców Warmii Paweł Łochnicki i piłka trafiła do wybiegającego w tempo Łukasza Pawluczuka. Środkowy napastnik Tura do końca holował futbolówkę przy nodze, a następnie, mając przed sobą wyłącznie bramkarza gości, odegrał ją na bok do Karola Kosińskiego, który umieścił ją w pustej siatce.
Tur Bielsk Podlaski – Warmia Grajewo 2:0 (1:0)
Jakubowski 17’
K. Kosiński 90+2’
Tur Bielsk Podlaski:
12 Patryk Sidun
17 Krystian Kulikowski – żółta kartka
8 Karol Car
3 Przemysław Koźlik
6 Andrzej Kosiński
13 Andrzej Lewczuk (kpt.)
10 Paweł Łochnicki
7 Karol Kosiński
14 Paweł Zawadzki
(18 Łukasz Popiołek 68’)
11 Mateusz Jakubowski
(20 Daniel Daniłowski 87’)
2 Mateusz Nakielski
(9 Łukasz Pawluczuk 76’)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Gratulacje i o to właśnie chodziło, w następnym sezonie 3 liga, nie możecie tego zmarnować - Dziękujemy!!!!
w poprzednim sezonie było o krok od awansu na ostatniej prostej wys-maz nas wyprzedził a teraz jest cudownie, mecz z warmią moim zdaniem przesądził o awansie. Brawo!
i tak dalej! kilka wzmocnień i 3 liga nasza!
I tak dalej! Ostatni mecz i wygrywamy ligę!
Gratulacje, powodzenia nastepnym razem !!
Już niedługo 3 liga !!!
Kilka wzmocnień? A skąd na nie pieniądze? Przecież klub jest biedny, jak mysz kościelna. Ale fakt - w Kolnie też trzeba zagrać na maksa, nie ma co Wissie odpuszczać. Zwłaszcza, że pewnie w Grajewie wygra, bo zobaczcie w opisie meczy na stronie Warmii - jest wzmianka, że Grajewo chce pomóc Szczuczynowi...
Tylko że 3 liga to nie taka prosta sprawa. Z takim składem tam nie powojujemy. Wiadomo będzie można walczyć ale wtedy pewny spadek czeka
Juz zaczyna się gadanie że skład za słaby czy coś... Jest dobrze bo panowie PRAWIE wywalczyli 3 ligę! Więc szacunek skoro tak dobrze grają to powinni grać w 3 i tyle! Do boju gratulacje za to!
Wszyscy żyją już tą 3 ligą a jeszcze jeden ciężki mecz pozostał, naprawdę lepiej nie nastawiać się za mocno bo może być różnie....
Tu nie rozchodzi się żeby Tur w tej lidze trzeciej został!!! Jak chłopy awansują to se pograją!!! A co do pieniędzy... no ludzie!!! Klub i Urząd mieli czas żeby się przygotować!!!
Jak Grajewo chce pomóc Szczuczynowi jak to są dwa bardzo rywalizujące ze sobą kluby.
Tak Grajewo będzie chciało pomóc jak Hajnówka dla Bielska, niech nikt w to nie wieży 3 liga jest nasza!
Jeszcze tydzień i będzie 3 liga !!!
Proponuję poczytać stronę Warmii, gdzie z każdego meczu jest relacja tekstowa. Tu cytat z ostatniego meczu z Turem: "81' W drugiej połowie nasz zespół gra o niebo lepiej. Zawodnicy zmotywowani informacją o prowadzeniu WISSY Szczuczyn w meczu z PUSZCZĄ Hajnówka bardzo chcą odebrać punkty TUROWI i pomóc w awansie do III ligi zespołowi ze Szczuczyna." Myślę, że bliska odległość (tylko 15 km) sprawia, że zawodnicy obu zespołów znają się doskonale i może chcą aby awans pozostał w regionie. Oczywiście nikt nie mówi o podkładaniu się, ale wystarczy, że Warmia grająca już o nic wystawi w ostatnim meczu kilku rezerwowych, albo po prostu zagra na luzie. Dlatego w Kolnie trzeba zagrać na 100% bo awans jest w nogach naszych zawodników. W ubiegłym sezonie się nie udało, teraz jesteśmy o krok od historycznego sukcesu.
Liczcie na siebie, a nie na Warmię!! Przed nami ostatni mecz sezonu, który w najbliższą sobotę o godzinie 17:00 zagramy na Stadionie Miejskim im. Witolda Terleckiego w Grajewie z WISSĄ Szczuczyn. Goście mają jeszcze cień szansy na awans – muszą wygrać z WARMIĄ i liczyć na potknięcie TURA w Kolnie w meczu z broniącym się przed spadkiem ORŁEM. Niestety, nasz zespół przystąpi do tego spotkania w poważnie osłabionym składzie. Kontuzji na rozgrzewce przed meczem z TUREM doznał Maksym Mirva i jego udział w meczu z WISSĄ wydaje się być mało prawdopodobny. Na dodatek za żółte kartki otrzymane w Bielsku Podlaskim pauzować w sobotnim meczu muszą Krzysztof Gieniusz i Marcin Arciszewski. Brak trzech podstawowych zawodników w składzie WARMII sprawia, że WISSA jest zdecydowanym faworytem spotkania. Szczuczynianie grają równo i niezwykle ofensywnie. Nie zdarzały się im tak poważne wpadki jak naszemu zespołowi. W 29 meczach WISSA zdobyła rekordową ilość aż 116 bramek! Jesienne spotkanie obu zespołów niespodziewanie wygrała jednak WARMIA 1:0. WISSA na pewno pała żądzą rewanżu i tylko uważną grą, walką i determinacją możemy przeciwstawić się szczuczyńskiej ofensywie.
Można gdzieś na żywo śledzić wyniki z ostatniej kolejki?? Oczywiście chodzi o mecze w Kolnie i Grajewie.