
W środowym meczu, rozegranym pomiędzy Turem Basket i Żubrami Białystok, gospodarze wygrali na własnym boisku. Pierwsze dwie kwarty zakończyły się remisem, jednak po 10-minutowej przerwie białostoczanie zaprezentowali się znacznie lepiej.
Faworytem spotkania był oczywiście lider tabeli, drużyna z Białegostoku – Żubry Białystok. Remisowe dwie pierwsze kwarty pokazały jednak, że Tur potrafi nawiązać równą walkę z aktualnie najlepszą drużyną w lidze. W tym meczu najbardziej z bielszczan wyróżniał się Sylwester Kus, który spędzając na boisku 30 minut zdobył 21 punktów oraz 3 asysty i 3 zbiórki.
Największymi problemami Tura Basket są kontuzje oraz ławka rezerwowych. Młodym zawodnikom brakuje doświadczenia, a po kontuzji Łukasza Kuczyńskiego Tur przestał odnosić sukcesy. Analizując mecz z Żubrami, warto spojrzeć na punkty zdobyte przez rezerwowych: 31 w przypadku drużyny Żubry Białystok oraz 5 u Tura Basket Bielsk Podlaski. Tak mała ilość punktów zdobyta przez bielszczan potwierdza jedynie braki kadrowe Tura.
Być może przełamanie zawodników z Bielska Podlaskiego nastąpi w kolejnym meczu, gdzie na wyjeździe zmierzą się ze słabszą drużyną – TBV Start II Lublin.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie