
Większość ludzi nie łączy robienia kariery ze spełnianiem marzeń, tylko z tytaniczną pracą. Jednak można znaleźć prawdziwych pasjonatów, którzy nie nazywają swojego sposobu zarabiania pieniędzy pracą. To prawdziwi szczęściarze. Jak dołączyć do ich grona?
Pewna piękna młoda pasjonatka fotografii nie potrafiła znaleźć pracy tuż po zdaniu matury. Korzystała z ofert pracy zamieszczonych na portalach internetowych, rozsyłała CV i listy motywacyjne, jednak nie czuła, że praca w firmie, jest spełnieniem jej marzeń. Cały czas robiła zdjęcia, a po roku bezrobocia postanowiła odwiedzić najbliższy jej miejscu zamieszkania Urząd Pracy. Po kilku spotkaniach i rozmowach z przeróżnymi pracownikami Urzędu postanowiła skorzystać z dofinansowania, o jakie mogła się starać na założenie własnej działalności gospodarczej. Na samą myśl o tym, że będzie miała swój własny zakład fotografii, uśmiechała się serdecznie. Poczyniła niezbędne kroki, złożyła wniosek, cierpliwie czekała, a dziś, jest jednym z bardziej wziętych fotografów na pomorzu. Fotografia artystyczna, portretowa i plenerowa, to nie wszystko. Jej zakład wciąż się rozwija. Aktualnie zatrudnia ośmiu pracowników, a firma przynosi spore dochody. Można powiedzieć, że zrobiła karierę.
Nie wszyscy nadają się do wykonywania pracy na etacie. Oczywiście znamienitej większości pracowników etat daje niezwykłe poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji, jednak dla niektórych jest obciążeniem. Dla prawdziwych pasjonatów bardzo często najlepszym rozwiązaniem jest założenie własnej działalności gospodarczej, szczególnie że Urzędy Pracy mogą ich w tym wesprzeć.
Jak widać, są różne ścieżki kariery. Jedni wolą stabilną pracę na etacie inni szaleństwo własnej firmy. Każdy sam musi zdecydować, jak poprowadzić własną karierę.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie