
W minioną sobotę (01.10) KKS Tur Bielsk Podlaski uległ KK Warszawa 64:75. Należy jednak docenić wolę walki zawodników do odrabiania strat, pomimo przegranej, oraz fakt, że KK Warszawa stawiana jest w gronie faworytów do wygrania ligi. Mecz oglądało około 300 widzów.
„W każdym meczu walczymy o zwycięstwo. Jednak w pierwszej połowie rywal zbyt mocno nam odskoczył. Chłopcy pokazali, że walczą do końca, do ostatnich sekund. Zmniejszyliśmy przewagę do dziesięciu punktów” – mówi Kamil Zakrzewski, trener Tura Bielsk Podlaski.
„Uważam, że w tym meczu największe znaczenie miała skuteczność rzutów za trzy punkty. Gdybyśmy mieli taką skuteczność jak rywal (30%), wygralibyśmy ten mecz” – kończy Kamil Zakrzewski.
Tur: Bal 5 (1/5x3), Kus 16 (7 as), Milewski 4, Kuczyński 13 (9 zb), Pisarczyk 8 ( 7 zb) oraz: Zielinko 6, Bajtus 4, Mateusz Bębeniec 4, Półtorak 4.
Warszawa: Hybiak 5 (6 as, 7 zb), Wojtyński 32 (5/14x3), Jaremkiewicz 9 (3/5x3), Rudko 12 (2/4x3, 8 zb), Jaworski 7 oraz: Lewandowski 5 (1/6x3), Sarnacki 3, Pietkiewicz 2, Bielecki 0, Karpiński 0, Szpyrka 0.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie