Reklama

Ja i władza

10/11/2016 10:18

Zawsze byłam na „nie”, jeśli chodzi o rządzących. Nie zdawałam sobie sprawy, skąd to się wzięło i dlaczego tak jest. Bardzo się zdziwiłam i szeroko otworzyłam oczy, kiedy musiałam skorzystać z pomocy władz. Dopiero po rozmowie z tymi ludźmi uwierzyłam, że są tacy sami jak ja, myślą podobnie i podobnie czują i chcą pomagać. W tym miejscu chciałabym szczególnie podziękować panu burmistrzowi miasta Bielsk Podlaski oraz pani wiceburmistrz, pani wójt gminy Bielsk Podlaski i bielskim radnym. Miałam okazję poznać ich bliżej na moim spotkaniu autorskim. Usłyszałam wtedy  wiele miłych słów. Cieszę się, że zawsze mogę liczyć na pomoc pani dyrektor Małgorzaty Bil-Jaruzelskiej, Maryli Babulewicz, Elżbiety Fionik oraz pani Elżbiety Gerez, która jest autorką projektu „Pociąg kultury”. Nie tylko ja wsiadłam do tego pociągu, zrobiło to też wielu młodych zdolnych ludzi z naszego miasta. Wielki szacunek z mojej strony należy się dyrektorowi Biblioteki Miejskiej, panu Wiesławowi Cieśla oraz pani Halinie Żukowskiej i wszystkim pracownikom. Na oddzielne podziękowania zasługuje pani Nina Bielecka wraz z moimi koleżankami i kolegami z zespołu „Wasiloczki”, a także moja ukochana Julcia, dla której jestem gotowa oddać wszystko za jej dobroć, pomoc i ogromne serce. Ona zawsze jest w tym miejscu, w którym powinna być.

Dziękuję Wam wszystkim za to, że Was mam. Nie czuję się już taka samotna, bo jestem „hanyską”, jak o sobie mówię. Stąd moje słowa – Podlasie moja miłość!

Irena Piwowar

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iBielsk.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do