Moi kochani, w życiu nadchodzi taki czas, że człowiek robi rozrachunek, jak na was spoglądam tak z
ubocza, mogę stwierdzić, że moja nauka nie poszła w las i choć czasami obcesowo traktowałam,
ostrego słowa też wam nie żałowałam, a teraz z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że nasza
młodzież to fajne dzieciaki i dziewczęta i chłopaki, zawsze na nich można polegać poprosić, pomogą,
są grzeczni mili, codziennie ich spotkasz w różnych zakładach i instytucjach, wiem też z autopsji, że
można im zaufać. Czasami może chojrakują, ale to tylko tak dla fasony dla szpanu. Oni zdają sobie
sprawę z tego, że życie jest tak skonstruowane iż jedni się starzeją inni dorastają, że idzie czas gdy
przyjdzie im nas zastąpić, my dorośli nie możemy w nich wątpić. Trzeba im stworzyć udany w życie
dorosłe start, by każdy z nich czuł, że jest dużo wart. Ja z całego serca wam moi mili życzę żebyście
mieli udane życie i nigdy też nie zapominali, że ci starsi o was dbali. By wasze życie upływało w
pokoju, by nikt tego co wasze wam nie zabrał, a to czegoście się nauczyli od nas starszych niech wam
na całe życie wystarczy.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie