Tur bez szans z Lechią

Tur Bielsk Podlaski w wyjazdowym spotkaniu 23. kolejki przegrał z Lechią Tomaszów Mazowiecki 0:3.

Nie był to udany mecz podopiecznych Pawła Bierżyna. Zajmujący trzecią pozycję w tabeli rywal okazał się być zbyt silny i całkowicie zdominował bielską drużynę. Można powiedzieć, że wynik to najniższy wymiar kary, ponieważ Lechici z Tomaszowa Mazowieckiego stworzyli sobie sporo sytuacji podbramkowych.

Piłkarze Tura Bielsk Podlaski źle weszli w to spotkanie i po niespełna ośmiu minutach gry przegrywali różnicą dwóch bramek. Pierwsza padła już w 2. minucie za sprawą Kamila Tlagi, który popisał się perfekcyjnym uderzeniem z okolicy czternastego metra tuż pod poprzeczkę. Pięć minut później sprzed pola karnego uderzał Artur Golański i dopisał swoje nazwisko na listę strzelców.

Trzecią, a zarazem ostatnią bramkę tego meczu ujrzeliśmy w 59. minucie. Bitej z rzutu rożnego piłki nie sięgnął Maciej Kowalski i ta spadła na głowę Pawła Magdonia, który dograł do lepiej ustawionego Tomasza Płonki. Napastnik Lechii nie mógł tego zmarnować.

W ramach ligowych rozgrywek bielscy piłkarze na murawę wybiegną 18 kwietnia, aby na wyjeździe rozegrać zaległy mecz z GKS-em Wikielec.

Lechia Tomaszów Mazowiecki – Tur Bielsk Podlaski 3:0 (2:0)

Tlaga 2’

Golański 7’

Płonka 59’

Lechia Tomaszów Mazowiecki: Mateusz Awdziewicz – Kamil Tlaga, Kamil Cyran, Paweł Magdoń, Wiktor Żytek – Dawid Kieplin (Patryk Jakubczyk 62’), Łukasz Bocian, Kamil Szymczak, Artur Golański (Jakub Rozwandowicz 70’), Marcin Mirecki (Kamil Lewiński 84’) – Tomasz Płonka (Patryk Olszewski 75’).

Tur Bielsk Podlaski: Maciej Kowalski - Adam Radecki, Tomasz Porębski, Mateusz Maliszewski (Piotr Kosiński 80’) - Paweł Zawadzki, Andrzej Lewczuk, Andrzej Kosiński, Karol Kosiński (Maciej Zieniewicz 81’), Krystian Kulikowski - Rafał Babul, Marcin Fiedorowicz (Łukasz Popiołek 60’).